Powrót na ligowe tory był dla Taia Woffindena bardzo udany. FOT. JĘDRZEJ ZAWIERUCHA
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

12. kolejka PGE Ekstraligi przyniosła nam wiele zaskakujących rozstrzygnięć. W piątek zielonogórzanie nieoczekiwanie wywieźli trzy punkty z twierdzy grudziądzkiego MRGARDEN GKM-u. Do jeszcze większej sensacji doszło w niedzielę. Zawodnicy truly.work Stali Gorzów zaprezentowali się znakomicie w końcówce spotkania z Fogo Unią Leszno i przerwali passę zwycięstw mistrzów Polski. O podopiecznych Stanisława Chomskiego nie zapomnieliście gdy głosowaliście w naszym zestawieniu.

Przypominamy, że w zestawieniu uwzględniamy pięciu najlepszych zawodników głosowania. Każdy zawodnik, który znajdzie się w najlepszej piątce ma doliczany do swojego dorobku punkt. Dodatkowe dwa oczka przyznajemy za miano najlepszego żużlowca kolejki.

Wyniki głosowania PO BANDZIE TOP 5 w dwunastej kolejce PGE Ekstraligi:

5. Szymon Woźniak (truly.work Stal Gorzów) – 5,3% głosów

Szymon Woźniak pojechał w niedzielę tak, jak na prowadzącego parę przystało. Indywidualnemu mistrzowi Polski w meczu z Fogo Unią Leszno przydarzyła się właściwie tylko jedna wpadka. W biegu czwartym Woźniak, po źle rozegranym starcie, został z tyłu stawki i nie dał rady dogonić Piotra Pawlickiego i Dominika Kubery. W pozostałych wyścigach, 26-latek jeździł bardzo pewnie, a co najważniejsze, zachował zimną krew i triumfował w ostatnim biegu.

4. Krzysztof Kasprzak (truly.work Stal Gorzów) – 7,5% głosów

Krzysztof Kasprzak to kolejny architekt triumfu gorzowian nad mistrzami Polski. W niedzielę „KK” przypomniał sobie najlepsze lata startów w żółto-niebieskich barwach i sprawił, że w Gorzowie mogą się jeszcze porządnie zastanowić nad jego kontraktem na następny sezon. 35-latek nie zanotował w pojedynku z leszczynianami ani jednego zera, a do tego, z dwunastoma punktami i dwoma bonusami, był najskuteczniejszym żużlowcem w swojej drużynie.

3. Martin Vaculik (Stelmet Falubaz Zielona Góra) – 10,4% głosów (pięciokrotnie w TOP 5)

Słowak w niedzielę znakomicie rozpoczął i zakończył mecz. W środku zawodów dwa razy przydarzyło mu się przyjeżdżać na trzecim miejscu, ale w Zielonej Górze z pewnością nikt już o tym nie pamięta. Vaculik w ostatnim biegu przywiózł za swoimi plecami Artioma Łagutę i Krzysztofa Buczkowskiego, zapewnił swojej drużynie zwycięstwo i arcyważne trzy punkty. Wydaje się zatem, że to Słowak będzie najważniejszą armatą zielonogórzan w kluczowych spotkaniach tego sezonu.

2. Mikkel Michelsen (Speed Car Motor Lublin) – 21,1% głosów (dwukrotnie w TOP 5)

Duńczyk w meczu z forBET Włókniarzem Częstochowa kolejny raz pokazał, że stanowi arcyważny element układanki Jacka Ziółkowskiego. Michelsen nie tylko stracił zaledwie dwa punkty w całym spotkaniu, ale również udźwignął ciężar odpowiedzialności i po dwóch potężnych ciosach od ekipy Marka Cieślaka, wygrał wraz z Grigorijem Łagutą podwójnie ostatni bieg. Dzięki temu lublinianie zremisowali z częstochowianami i wciąż mają szanse na uniknięcie barażu.

1. Tai Woffinden (Betard Sparta Wrocław) – 38,2% głosów (trzykrotnie w TOP 5)

Brytyjczyk być może nie zaprezentował się ze swojej najlepszej strony we wrocławskiej rundzie cyklu Grand Prix, ale za to do PGE Ekstraligi wrócił w znakomitym stylu. W starciu z Get Well Toruń, Woffinden prezentował formę, do której przyzwyczaił wszystkich sympatyków czarnego sportu. „Tajski” wygrał w niedzielę cztery biegi i raz przyjechał do mety trzeci. Perfekcyjny występ popsuł mu wyścig ósmy, w którym przyjechał za Jakubem Jamrogiem i Jasonem Doylem.

BARTOSZ RABENDA