Ostatnie dni są wyjątkowe dla Piotra Protasiewicza. Kapitan RM Solar Falubazu w meczu z Motorem Lublin wyrównał rekord występów Tomasza Golloba w najwyższej klasie rozgrywkowej. We wtorek 45-latek odjedzie kolejne spotkanie i będzie samodzielnym liderem tej klasyfikacji z 512 spotkaniami na koncie. W materiale poświęconym zawodnikowi, wyemitowanym przez stację nSport+, ulubieniec fanów z W69 opowiedział o tym, co robi wtedy, kiedy odpoczywa od żużlowego życia.
– Ja generalnie lubię każdą formę sportu. Oczywiście nie jest możliwe, aby często się rajcować i spełniać pasje pozażużlowe. Karting był długo, długo przed żużlem. Jest to jedna z takich wielkich, wielkich pasji. Bardzo lubię jeździć kartingiem – mówił Protasiewicz o pasji do innego sportu motorowego.
Zielonogórzanin podkreślił również przywiązanie do piłki nożnej i koszykówki. – Jestem w drużynach, w których są chłopacy dużo lepsi ode mnie piłkarsko czy koszykarsko. Ja nadrabiam niedociągnięcia sercem i charakterem – tłumaczył żużlowiec.
Pełny materiał nsport+:
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!
Żużel. Zmarnowana szansa Hampela. Kowalski i Woryna z awansem
Żużel. Martuszewski: Piękne Podkarpacie! (FELIETON)
Żużel. Fajfer przyznaje, że popełnił sporo błędów. Teraz zadebiutuje w lubuskich derbach
Żużel. Madsen zły po remisie. „Powinniśmy to kur** wygrać”