Piłka nożna. Pewne zwycięstwo Rakowa Częstochowa z Śląskiem Wrocław! Drużyna umacnia się na fotelu lidera.

Foto: Facebook Raków Częstochowa
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Raków Częstochowa podejmował Śląsk Wrocław na własnym stadionie przy ulicy Bolesława Limanowskiego. Zapowiedzi się sprawdziły i faworyt spotkania nie zawiódł. Lider Ekstraklasy rozgromił drużynę z Dolnego Śląska w stosunku 4:1, pokazując swoją siłę. Świetny mecz zanotował Ivi Lopez, zdobywając dzisiaj dwie bramki. W dość trudnym położeniu znajduje się drużyna z Wrocławia, która ma tylko 4. punkty przewagi nad strefą spadkową.

 

Podopieczni Marka Papszuna od samego początku narzucili wysokie tempo, gdzie z łatwością kreowali sobie sytuacje pod bramką Śląska. Do niezłych sytuacji na początku spotkania dochodzili Nowak oraz Gutkovskis, ale to ukraiński pomocnik w 36. minucie otworzył wynik spotkania. Asystę zanotował Nowak, a co ciekawe w rundzie jesiennej, w spotkaniu z Śląskiem miała miejsce taka sama sytuacja, jeżeli chodzi o strzelającego i asystującego.

Drugą połowę spotkania Raków Częstochowa wszedł fantastycznie. Minęły niecałe cztery minuty, a Ivi Lopez zamienił podanie w bramkę. Hiszpan czekał długo na potwierdzenie bramki, gdyż sędziowie analizowali ewentualnego spalonego. Dwie minuty później na stadionie Rakowa znowu było słychać wrzawę.  Tym razem po dobrym strzale głową bramkę strzelił Bartosz Nowak, notując 8. bramkę w rozgrywkach. Kilka minut później Raków dobił ekipę z Wrocławia, gdzie Ivi Lopez podwyższył wynik spotkania na 4:0 po składnej kontrze. Honorowe trafienie zanotował John Yeboah, poprawiając popsute morale zawodników Śląska.

Dzięki zwycięstwu Raków Częstochowa umocnił się w tabeli Ekstraklasy. Nad drugą Legią Warszawą, Raków Częstochowa ma już aż 12 punktów przewagi, co daje spory komfort ekipie spod Jasnej Góry. Patrząc na formę drużyny prowadzonej przez Papszuna można się spodziewać, że sprawa mistrzostwa rozstrzygnie się szybciej, niż miało to miejsce w ostatnich latach.

JAST