W Opolu zrezygnowano z jednego z gości. „Wierzymy, że zmiany w składzie wyjdą nam na dobre”

Na drugoligowym froncie równie popularne, jak w PGE Ekstralidze, jest kontraktowanie zawodników na zasadach gościa. Wydawało się, że w barwach OK Bedmet Kolejarza Opole zobaczymy reprezentującego tarnowską Unię, 23-letniego Daniela Kaczmarka. Jednak władze opolskiego klubu zrezygnowały z jego usług. Dlaczego?

– Były pewne nieporozumienia, a to dlatego, że regulamin dość często się zmieniał i były propozycje dwóch gości, potem trzech. Ostatecznie zostało ich dwóch i w tej sytuacji zdecydowaliśmy się podziękować za usługi Kaczmarkowi, gdyż bardziej zależało menadżerowi na młodzieżowcach. W miejsce tarnowianina do składu doszedł Sebastian Niedźwiedź z Falubazu. Myślimy, że jest to lepsze rozwiązanie, gdyż Sebastian będzie u nas pełnoprawnym zawodnikiem, uczestniczącym we wszystkich treningach, a co za tym idzie będzie do pełnej dyspozycji Marka Mroza. Tego Kaczmarek niestety nie mógł nam zagwarantować jako gość. Wierzymy w to, że zmiany w składzie wyjdą nam na dobre – powiedział na łamach oficjalnej strony klubowej prezes Zygmunt Dziemba.

Z wypożyczenia walecznego Sebastiana Niedźwiedzia bardzo zadowolony jest menadżer opolskiej drużyny Marek Mróz. Dzięki temu szkoleniowiec będzie miał większy wybór wśród polskich seniorów przy ustalaniu meczowego składu. Oprócz zawodnika sprowadzonego z zielonogórskiego Falubazu Mróz będzie miał do dyspozycji również Huberta Łęgowika oraz Oskara Polisa.

– Liczymy z pewnością na tego zawodnika. To bardzo bojowy i widowiskowo jeżdżący zawodnik, który z pewnością wzmocni wewnętrzną i pozytywną rywalizację w opolskiej drużynie. Popularny Misiek z pewnością swoją pracowitością i zachowaniem szybko zaskarbi sobie przychylność opolskiej publiczności, czego jestem pewien – ocenił menadżer Marek Mróz.

Przypomnijmy, że w zespole OK Bedmet Kolejarza Opole kontrakty na zasadach gościa podpisali dwaj młodzieżowcy RM Solar Falubazu Zielona Góra – Damian Pawliczak i Mateusz Tonder.

DOMINIK NICZKE