W poniedziałek odbyła się kilkugodzinna wideokonferencja prezesów eWinner 1. Ligi Żużlowej oraz 2. Ligi Żużlowej. Konkretnych rozwiązań na razie nie ma, choć wszystko wskazuje na to, że rozgrywki niższych lig także wystartują.
Co istotne, nie ma pomysłu na łączenie pierwszej i drugiej ligi. Jeden ze scenariuszy zakłada, że bezpośrednie zaplecze PGE Ekstraligi może wystartować w okrojonym składzie (nie wiadomo co z Lokomotivem Daugavpils i przekraczaniem granic), ale wszystko zależy od aktualnej sytuacji epidemicznej w naszym kraju. Łączenie lig nie wchodzi w grę m.in. z powodu generowania dodatkowych kosztów – w trudnej sytuacji zespoły miałyby do odjechania kilka spotkań więcej, co wiązałoby się z dodatkowymi wydatkami.
Kiedy start rozgrywek? Wstępną datą inauguracji eWinner 1. Ligi i 2. Ligi jest lipiec. Oczywiście wcześniej zawodnicy musieliby przejść kwarantannę, mecze najpewniej odbywałyby się najprawdopodobniej bez kibiców, a w parku maszyn mogłaby się znajdować określona liczba osób – czyli wszystkie zasady obowiązujące w PGE Ekstralidze.
Teraz prezesi klubów mają kilka dni na rozmowy i renegocjacje kontraktów ze swoimi zawodnikami. Kolejna wideokonferencja planowana jest na najbliższy poniedziałek i wtedy już powinny zapaść wiążące decyzje.
Żużel. Pragnął wrócić do Ekstraligi jak nikt inny. Teraz jest jednym z liderów!
Żużel. Jason Doyle: Szwecja jest nieopłacalna. Chcę gonić za tytułem
Żużel. GKM jedzie do podrażnionej Sparty. Apator potwierdzi formę w Lublinie? (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Niemiec napsuje krwi rywalom w GP? Trener widzi go w półfinałach
Żużel. Drabik znalazł przyczynę gorszego wejścia w sezon? „Przepraszał”
Żużel. Przyjemski ocenia start sezonu. „Chcę być najlepszym juniorem PGE Ekstraligi” (WYWIAD)