Fot. Facebook TŻ Ostrovia
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W drugiej kolejce Nice 1. LŻ kibice z Wielkopolski byli świadkami derbowego starcia pomiędzy Arged Malesa TŻ Ostrovią a Car Gwarant Startem Gniezno. Niespodziewanie wysoko triumfowali gospodarze, pokonując przyjezdnych 56:34.

Gnieźnianie przyjeżdzali do Ostrowa z nadzieją na zmazanie plamy po inauguracyjnej porażce na własnym torze z Wybrzeżem Gdańsk. Derbowe starcie z beniaminkiem miało być do tego idealną okazją. Gospodarze, którzy w pierwszej kolejce przyzwoicie zaprezentowali się w wyjazdowym pojedynku w Łodzi, również liczyli na pierwsze tegoroczne zwycięstwo. Mało kto przypuszczał, że ten mecz będzie miał tak jednostronny przebieg.

Mecz lepiej rozpoczęli goście, którzy za sprawą pary Kudriaszow-Fajfer objęli prowadzenie po pierwszym wyścigu. Potem karty rozdawali już tylko gospodarze. Podwójne zwycięstwa pary juniorskiej, a także duetu Klindt-Gapiński, były mocną odpowiedzią na porażkę w pierwszym biegu. Warto dodać, że duńsko-polska para wszystkie swoje wyścigi tego dnia wygrywała podwójnie. Dwucyfrowe zdobycze wykręcili także Grzegorz Walasek i Aleksandr Łoktajew, a ważne punkty dokładali juniorzy. Zespół trenera Staszewskiego był dziś kompletny.

Zupełnie inne nastroje mają po tym meczu gnieźnianie. W drużynie Car Gwarant Startu zawiedli niemal wszyscy. Niemal, bo najlepszym zawodnikiem meczu został Oliver Berntzon, który zdobył aż 16 oczek w sześciu startach, a więc w pojedynkę uzbierał prawie połowę punktów swojej drużyny. Co ciekawe, Szwed tydzień temu nie załapał się do składu zespołu Startu na mecz z Wybrzeżem. Menedżer Rafael Wojciechowski ma twardy orzech do zgryzienia przed przyszłotygodniowym pojedynkiem z faworytem rozgrywek z Rybnika. Można oczekiwać, że po raz pierwszy w tym sezonie szansę zaprezentowania się kibicom otrzyma kapitan zespołu, Jurica Pavlic.

2. kolejka Nice 1. Ligi Żużlowej:

Arged Malesa TŻ Ostrovia – Car Gwarant Start Gniezno
56:34

Arged Malesa: Aleksandr Łoktajew 11 (2,3,1,3,2), Renat Gafurow 4+1 (0,2*,2,0), Tomasz Gapiński 11+3 (2*,2*,3,3,1*), Nicolai Klindt 11+3 (3,3,2*,2*,1*), Grzegorz Walasek 12 (3,2,3,2,2), Kamil Nowacki 4+1 (3,1*,0), Marcin Kościelski 3+1 (2*,1,0).

Car Gwarant Start: Oskar Fajfer 4+1 (1,0,2,1*,0), Andriej Kudriaszow 6+1 (3,1,1*,1,0), Oliver Berntzon 16 (1,3,3,3,3,3), Frederik Jakobsen 0 (0,0,w,0), Mirosław Jabłoński 5 (2,1,1,1,-), Kevin Fajfer 0 (w,0,-), Damian Stalkowski 3 (1,0,0,2).

Sędziował: Tomasz Fiałkowski. Widzów: 7000

Bieg po biegu:
1. (66,25) Kudriaszow, Łoktajew, O. Fajfer, Gafurow 2:4
2. (67,10) Nowacki, Kościelski, Stalkowski, K. Fajfer (w/u) 5:1 (7:5)
3. (65,98) Klindt, Gapiński, Berntzon, Jakobsen 5:1 (12:6)
4. (66,31) Walasek, Jabłoński, Kościelski, Stalkowski 4:2 (16:8)
5. (66,34) Klindt, Gapiński, Kudriaszow, O. Fajfer 5:1 (21:9)
6. (66,29) Berntzon, Walasek, Nowacki, Jakobsen 3:3 (24:12)
7. (67,05) Łoktajew, Gafurow, Jabłoński, K. Fajfer 5:1 (29:13)
8. (67,43) Walasek, O. Fajfer, Kudriaszow, Kościelski 3:3 (32:16)
9. (66,83) Berntzon, Gafurow, Łoktajew, Jakobsen (w) 3:3 (35:19)
10. (66,95) Gapiński, Klindt, Jabłoński, Stalkowski 5:1 (40:20)
11. (66,98) Berntzon, Walasek, Kudriaszow, Gafurow 2:4 (42:24)
12. (66,98) Gapiński, Stalkowski, O. Fajfer, Nowacki 3:3 (45:27)
13. (66,99) Łoktajew, Klindt, Jabłoński, Jakobsen 5:1 (50:28)
14. (67,25) Berntzon, Łoktajew, Gapiński, O. Fajfer 3:3 (53:31)
15. (66,43) Berntzon, Walasek, Klindt, Kudriaszow 3:3 (56:34)
NCD: Nicolai Klindt w trzecim wyścigu (65,98)

MICHAŁ GRĘBOSZ