Wierzyliśmy, że o tej porze roku puścimy w świat informację innej treści. Taką mniej więcej, że Grzegorz Zengota uporał się ze skutkami paskudnej kontuzji i szykuje się właśnie do poważnego ścigania. Niestety, aż tak różowo nie jest. Zengi potrzebuje teraz i naszej pomocy. Choć przez skromność i swoją klasę nigdy nam takiej potrzeby nie wyartykułuje.
Latem Grzegorz Zengota wierzył i wspominał, że ma cichy plan, by w październiku ponownie usiąść na motocyklu żużlowym. Liczył, że noga złamana na motocrossie podczas lutowego pobytu w Hiszpanii będzie już na tyle sprawna, iż pozwoli na powrót do zawodowego sportu. Fakty są jednak takie, że po Nowym Roku zawodnika czeka kolejny pobyt w szpitalu… Wciąż trwa walka o jego powrót do najwyższej możliwej sprawności.
Wsłuchaliśmy się uważnie w głos środowiska i uznaliśmy, że nie można dłużej udawać, iż nic się nie dzieje. Musimy wszyscy pomóc Zengiemu, który – podkreślmy – został zmuszony poświęcić ostatni rok na żmudną, trudną rehabilitację. Zengiemu, który – jak świetnie wiecie – był do tej pory dla nas wszystkich. Swoje powinności względem kibiców i całego środowiska wypełniał z najlepszą starannością i z uśmiechem na twarzy. Teraz my musimy być dla niego. Skądinąd wiemy, że jedna zbiórka, zainicjowana przez Szymona Woźniaka (klasa!) miała już miejsce wśród samych zawodników, ale to kropla w morzu potrzeb. Dlatego zakładamy zbiórkę na rzecz poszkodowanego zawodnika i prosimy Was, ludzi żużla, o wsparcie. Jednocześnie otwieramy licytację żużlowych gadżetów, a całkowity dochód z ich sprzedaży trafi na ten sam cel. Te gadżety, przekazywane m.in. przez zawodników, sukcesywnie winny trafiać na aukcję, a my będziemy o nowościach na bieżąco informować.
Link do zbiórki https://zrzutka.pl/vsrgct
Wszystkie kluby i ludzie tworzący środowisko żużlowe, chcący pomóc oraz przekazać gadżety na licytację, prosimy o kontakt pod numerem 797095230 lub mailowo [email protected]
Musimy, wspólnymi siłami, pomóc Zengiemu! Zaczynamy!
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!
Żużel. Zmarnowana szansa Hampela. Kowalski i Woryna z awansem
Żużel. Martuszewski: Piękne Podkarpacie! (FELIETON)
Żużel. Fajfer przyznaje, że popełnił sporo błędów. Teraz zadebiutuje w lubuskich derbach
Żużel. Madsen zły po remisie. „Powinniśmy to kur** wygrać”