Gdyby nie zadziwiający błąd w finale Fredrika Lindgrena, Leona Madsena zabrakło by na najwyższym stopniu podium Grand Prix Polski. Aktualny mistrz Europy miał w sobotni wieczór na PGE Narodowym sporo szczęścia – wygrał ledwie jeden wyścig i skradł show. Ale też pomógł swojemu szczęściu. Magia imprezy?
ZDJĘCIA: JAROSŁAW PABIJAN






Żużel. Czy komisarze są potrzebni żużlowi? „Żaden trener tego nie powie”
Żużel. Z Malagi na pertraktacje ws. Janowskiego! Intensywny czas Zmarzlika
Żużel. Bezsensowne zmiany w Grand Prix? Jasne zdanie Bewleya!
Żużel. Czy Dobrucki i Janowski się dogadają? „To totalna klapa!”
Żużel. Junior Wilków nie może się doczekać sezonu. „Czuje mega głód”
Żużel. Problemy ze zdrowiem Scotta Nichollsa. Straci znaczną część sezonu