Historyczny wynik Protasiewicza. Dopadł Huszczę i…

7. kolejka spotkań PGE Ekstraligi, oprócz okrągłych liczb, cechowała się dość niestandardowymi rekordami. Szczegóły? Poniżej.

WROCŁAW – LUBLIN 47:43

17 punktów w 7 startach to najlepszy pod względem zdobyczy punktowej mecz w historii występów Grigorija Łaguty w naszej najwyższej klasie rozgrywkowej. Ich zdobycie pozwoliło mu osiągnąć próg 500 wyścigów w Ekstralidze i jednoczesne przekroczenie granicy 1000 punktów. Obecny dorobek Rosjanina to 1010 punktów i 59 bonusów zdobytych w 500 biegach, z których wygrał 214.

Pierwsze „0” Taia Woffindena w tym sezonie (w meczu 2) i jednocześnie największa liczba wygranych indywidualnych (22) mistrza świata.

TORUŃ – GORZÓW 49:40

Ten mecz na długo zapamiętają kibice nie tylko obu startujących w nim drużyn, zarówno z racji wyniku końcowego w stosunku do przebiegu meczu, jak i konsekwencji wyniku na rozstrzygnięcia końcowe w lidze. Po VIII biegu torunianie przegrywali bowiem różnicą 10 punktów. Wielu oczyma wyobraźni widziało już Anioły w I lidze, a nawet wspominano o przyszłorocznych derbach z bydgoską Polonią (w kontekście jej awansu). Ostatecznie zawodnicy Get Well Toruń zwyciężyli z przewagą 9 punktów. Okazuje się, że to dopiero 15. taki mecz w historii od 1990 roku (ogółem 2345 meczów), gdy drużyna gospodarzy przegrywała co najmniej 10 punktami, a mecz kończyła wygraną. Natomiast jeszcze większa różnica punktowa w wyniku końcowym miała miejsce zaledwie 2 razy. Poniżej zestawienie meczów o opisywanym przebiegu.

1700 zdobytych punktów w Ekstralidze w 30. meczu w toruńskich barwach zanotował w swoim dorobku Niels Kristian Iversen, wygrywając XII wyścig meczu. Aktualne liczby Duńczyka: 207 meczów, 999 biegów, 1702 punkty, 187 bonusy, 290 pierwszych miejsc. Jednocześnie „umocnił się” na prowadzeniu w liczbie przegranych wyścigów (9) w stosunku 1:5, zajmuje w nich trzecie miejsce.

1384 – tyle dni minęło, odkąd Bartosz Zmarzlik zdobył w meczu ekstraligowym zaledwie 7 punktów. Ostatni taki przypadek miał miejsce 16.08.2015 w meczu domowym z drużyną z Wrocławia – 7 (3,3,0,1), czyli kiedy jeszcze był juniorem.

120. mecz Szymona Woźniaka. W jego przypadku ogólny dorobek wygląda następująco: 472 wyścigi, 75 zwycięstw biegowych, 581 punktów i 92 bonusy.

Debiut Adama Ellisa w Ekstralidze wypadł bardzo słabo – 0 punktów (d,0,–,–). To 25. Brytyjczyk w historii Ekstraligi. Poniżej lista zawodników z Wielkiej Brytanii wraz z ich wynikami. 

* – od 1999 r. startował jako Polak

GRUDZIĄDZ – LESZNO 45:45

Podobnie jak w Toruniu, mecz miał dość rzadko spotykany przebieg. Gospodarze prowadzili już 10 punktami, po XV wyścigu był remis. W historii naszej najwyższej klasy rozgrywkowej od 1990 roku 15-krotnie drużyna gości zdołała odrobić stratę minimum 10 punktów, by ostatecznie zremisować. Poniżej zestawienie rzeczonych meczów.

Zwycięstwo w XIV wyścigu dnia pozwoliło dobrnąć Januszowi Kołodziejowi do 2400. punktu zdobytego w Ekstralidze. Obecnie dorobek jego całej ekstraligowej kariery to: 257 meczów, 1265 biegów, 2400 punktów, 203 bonusy, 455 zwycięstw biegowych (36%), a bilans pojedynków z rywalami 1590:938.

Po raz pierwszy w tym sezonie Piotr Baron zastosował rezerwę taktyczną. Ostatni raz taka sytuacja w Unii Leszno miała miejsce 24.09.2017 w II meczu finałowym z Betard Spartą Wrocław, czyli 616 dni temu.

ZIELONA GÓRA – CZĘSTOCHOWA 49:41

2 wygrane wyścigi przez Piotra Protasiewicza w tym meczu dają ogółem 931 zwycięstw biegowych w historii jego ekstraligowych startów, czym zrównał się z inną legendą klubu z Zielonej Góry – Andrzejem Huszczą. To drugi najlepszy wynik w dziejach polskiej ligi. By złamać barierę 1000 wygranych wyścigów, Protasiewicz musiałby startować jeszcze minimum trzy sezony zachowując obecną dyspozycję, co wydaje się być realne. Natomiast liczba wygranych biegów przez Tomasza Golloba (1460) jest poza zasięgiem jakiegokolwiek innego ze startujących obecnie zawodników.

Ponadto pan Piotr w X wyścigu meczu zdobył swój 2300. punkt dla klubu z Zielonej Góry. Razem ma 2301 + 198 bonusów (258 meczów, 1280 wyścigów).

150. mecz Michaela Jensena Jensena, któremu zwycięstwo w VII wyścigu otworzyło drzwi do grona tych, którzy zdobyli w Ekstralidze co najmniej 1000 punktów. W przypadku Duńczyka ogólny dorobek wygląda następująco: 682 biegi, 150 zwycięstw biegowych, 1007 punktów i 132 bonusy, bilans pojedynków 690:673.

11+1 (3,2*,1,3,2) punktów Michała Gruchalskiego to jego najlepszy wynik w karierze. Wcześniej 11 (3,1,2,3,2) punktów uzyskał 02.09. 2018 w meczu domowym z drużyną z Gorzowa

Protasiewicz i Miedziński zanotowali wykluczenia z powodu upadku własnego, a właśnie ci dwaj zawodnicy z ogromną przewagą „liderują” w klasyfikacji wykluczeń (w tym za dotknięcie taśmy) wśród obecnie startujących zawodników. Poniżej stosowne zestawienie.

O tym, jak ważną rolę we współczesnej rywalizacji na najwyższym poziomie grają detale, nie trzeba przekonywać nikogo. Każdy, kto oglądał relację z tego meczu z pewnością zauważył, jak korzystne było pole A. 9 zwycięstw i aż 38 punktów wywalczonych z pierwszego pola w Zielonej Górze to rekordowa liczba pod tym względem w historii ekstraligi od 1990 roku. Warto nadmienić, że właśnie od tego roku zawodnicy nie mogą zamieniać się polami startowymi między sobą w parze. Smaczku dodaje fakt, że pole A było sumarycznie najkorzystniejsze akurat w meczach, w których zielonogórzanie rywalizowali ze Stalą Gorzów.

KAROL PŁONKA