Patryk Dudek. FOT. JĘDRZEJ ZAWIERUCHA
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Sześć kolejek i sześciu różnych zwycięzców (wciąż czekamy na odrobienie zaległości i rozegranie spotkania GKM – Get Well). Nasza i Wasza zabawa w typowanie najlepszych pięciu zawodników danej rundy wydaje się być równie zacięta, co tegoroczna walka o fazę play-off w PGE Ekstralidze. Bój o miano najlepszego żużlowca siódmej serii startów stoczyli Patryk Dudek i Grigorij Łaguta. Był to bój niezwykle wyrównany, ale na szczęście nasze systemy są wyposażone we wszystkie możliwe nowinki techniczne i błyskawicznie wiedzieliśmy, kto tę wirtualną linię mety przekroczył z większą liczbą głosów.

Przypominamy, że w zestawieniu uwzględniamy pięciu najlepszych zawodników głosowania. Każdy zawodnik, który znajdzie się w najlepszej piątce ma doliczany do swojego dorobku punkt. Dodatkowe dwa oczka przyznajemy za miano najlepszego żużlowca kolejki.

Wyniki głosowania PO BANDZIE TOP 5 w siódmej kolejce PGE Ekstraligi:

5. Michał Gruchalski (forBET Włókniarz Częstochowa) – 10,8% głosów

Junior forBET Włókniarza spisał się w Zielonej Górze znakomicie. To głównie dzięki niemu Lwy wciąż mogą marzyć o wygranej za trzy punkty w rewanżowym spotkaniu ze Stelmet Falubazem. Gruchalski przywiózł osiem punktów więcej od Przedpełskiego i Miedzińskiego, którzy mieli przecież stanowić w tym meczu solidną drugą linię. Na rozkładzie 20-latka znaleźli się tacy zawodnicy jak Martin Vaculik czy Piotr Protasiewicz.

4. Artiom Łaguta (MRGARDEN GKM Grudziądz) – 15,4% głosów

Artiom Łaguta, wraz z kolegami z MRGARDEN GKM-u Grudziądz, sprawił w niedzielę niemałą niespodziankę, bo odebrał Fogo Unii Leszno pierwszy punkt w sezonie. Rosjanin szczególnie dobrze spisywał się na początku spotkania. Po trzech pewnych „trójkach” kibice z pewnością zastanawiali się czy będą świadkami kolejnego w tym sezonie „czystego” kompletu. W drugiej części zawodów zdobycz młodszego z braci Łagutów już tak pięknie nie wyglądała, ale za to 28-latek stał się autorem jednej z najbardziej efektownych mijanek ostatnich lat. Łaguta na ostatnim łuku wyprzedził Emila Sajfutdinowa i ustalił wynik meczu na 45:45.

3. Piotr Pawlicki (Fogo Unia Leszno) – 16,9% głosów (dwukrotnie w TOP 5)

Gdyby nie Piotr Pawlicki, to Fogo Unia Leszno nie nosiłaby już miana jedynej niepokonanej drużyny w sezonie 2019. Kapitan Byków bardzo szybko znalazł ustawienia na grudziądzki tor i starał się trzymać wynik do momentu gdy obudzi się reszta kolegów z drużyny. Końcówka meczu była dla „Pitera” perfekcyjna. Indywidualny mistrz Polski w swoich ostatnich czterech biegach przywiózł 12 oczek i zdecydowanie wygrał arcyważny 15 wyścig rozstrzygający o tym, która drużyna zgarnie dwa duże punkty meczowe.

2. Grigorij Łaguta (Speed Car Motor Lublin) – 20% głosów (dwukrotnie w TOP 5)

Niewiele brakowało, a Grigorij Łaguta drugi raz z rzędu wygrałby nasze zestawienie. „Grisza” w piątkowych zawodach pojechał znakomicie i sprawił, że Betard Sparta Wrocław może drżeć o to czy przywiezie jakiekolwiek punkty z Lublina. Rosjanin we Wrocławiu był bardzo zapracowany, bo musiał wystąpić w aż siedmiu startach. 35-latek zdobył w nich aż 17 punktów i potwierdził, że jest w wyśmienitej formie po karencji. Ozdobą spotkania na Stadionie Olimpijskim były pojedynki Łaguty z Taiem Woffindenem i Maciejem Janowskim, które zawodnik Speed Car Motoru w większości wygrywał.

1. Patryk Dudek (Stelmet Falubaz Zielona Góra) – 21,9% głosów

Patryk Dudek na dobre uciął wszelkie spekulacje na temat tego, że bardziej skupia się w tym sezonie na cyklu Grand Prix niż na walce w PGE Ekstralidze. Wicemistrz świata z 2017 roku nie znalazł w niedzielnym meczu żadnego szybszego rywala od siebie, jechał bardzo pewnie i toczył świetne pojedynki, jak ten z Fredrikiem Lindgrenem z trzeciego wyścigu. Co więcej, robił te wszystkie cuda jako doparowy, jadąc z numerem 12, który nie jest szczególnie uwielbiany przez zawodników.

BARTOSZ RABENDA