Łaguta o plotkach transferowych: Myślę tylko o kolejnym meczu

Artiom Łaguta we wtorkowym meczu z Motorem Lublin po raz kolejny udowodnił swoją wartość. W pięciu startach wywalczył czternaście punktów (3,3,2,3,3), wygrywając ostatni, decydujący wyścig i zapewniając swojej drużynie pierwszą od 7 sierpnia (51:39 w Rybniku) wygraną. Rosjanin w pomeczowej rozmowie z Anitą Mazur odniósł się nie tylko do samego przebiegu zawodów, lecz również uciął plotki transferowe łączące go z innymi klubami.

Przed piętnastym wyścigiem na tablicy świetlnej przy ulicy Generała Józefa Hallera 4 w Grudziądzu widniał wynik 42:42. Łaguta wziął na siebie ciężar rywalizacji z liderem gości, Jarosławem Hampelem, i wyszedł z tego pojedynku zwycięsko. – Wygrałem start i pilnowałem pozycji. W zależności od ataków Jarka, jechałem albo po krawężniku, albo szerzej. Widziałem, że dogania mnie i z czasem przestałem się oglądać – relacjonował Rosjanin.

W przeciwieństwie do kilku poprzednich spotkań, we wtorkowy wieczór niewielka grupa kibiców zgromadzonych na obiekcie MrGarden GKM-u zobaczyła kilka interesujących wyścigów. Zadowolenia z tego faktu nie krył lider grudziądzkiego zespołu. – To były fajne zawody. Dzisiaj tor był naprawdę bardzo dobrze przygotowany, może przez te opady deszczu (śmiech) – żartował Łaguta. Co ciekawe, Rosjanin ustanowił w swoim pierwszym starcie nowy rekord toru, który od wtorku wynosi 64,86 sekundy.

Na koniec wicelider klasyfikacji generalnej Grand Prix odniósł się do plotek łączących go z odejściem z MrGarden GKM-u Grudziądz. Wedle medialnych informacji, reprezentant Sbornej jest już po słowie z włodarzami Betard Sparty Wrocław. – Powiem tak: jutro jest czternasta kolejka. Muszę odjechać zawody i myślę tylko o nich. Później będziemy patrzeć w przyszłość. Na pewno nie skreślam możliwości swojego pozostania w Grudziądzu – uciął plotki transferowe Artiom Łaguta.

JAKUB WYSOCKI