Mistrzowska Fogo Unia Leszno złotej recepty nie zmienia. Po raz trzeci z kolei będzie się sposobić do sezonu w ciepełku Katalonii. W Lloret de Mar, gdzie w trzeciej dekadzie lutego pojeździ i na crossie, i na rowerach. Reprezentacja Polski również nie będzie najbliższej zimy przypinać nart. Będzie pedałować.
Fakty są bezlitosne dla przeciwników kolarstwa. Mianowicie aż czterech zawodników z pierwszej piątki tegorocznego cyklu Grand Prix to zdeklarowani kolarze. I cała czwórka ma za sobą odcinki specjalne z Markiem Cieślakiem na kole. To mistrz świata Bartosz Zmarzlik, wicemistrz Leon Madsen, a także czwarty w generalce Fredrik Lindgren i piąty Martin Vaculik. Tylko Emil Sajfutdinow, brązowy medalista IMŚ, nie dał się jeszcze poznać jako zapalony cyklista. Może po prostu robi to w ukryciu, by nie zdradzać tajemnic warsztatu…
A poważnie rzecz biorąc – nie zamierzamy przypisywać kolarstwu jakichś nadprzyrodzonych mocy, dających żużlowcom przewagę nad resztą stawki. Niemniej jest to pożyteczna forma treningu tlenowego, poprawiająca kondycję i pomocna z trzymaniu wagi. Tak się składa, że po latach walki w śniegu – w Zakopanem czy Szklarskiej Porębie – nasza żużlowa reprezentacja zamieni tej zimy biegówki na rowery. Wszystko wskazuje na to, że pod koniec stycznia (26-30.01) zakotwiczy nieopodal Łasku w województwie łódzkim. I jeśli tylko pogoda pozwoli, to żużlowy peleton będzie korzystał z tamtejszych tras. W każdym razie będzie przykaz, by rowery ze sobą mieć.
Tuż po obozie kadrowicze udadzą się do Leszna na bal z okazji rozstrzygnięcia XXX Plebiscytu Tygodnika Żużlowego (1 lutego). Tam też nominacje odbiorą członkowie obu reprezentacji – seniorskiej Cieślaka i młodzieżowej Rafała Dobruckiego.
WOJCIECH KOERBER
Żużel. Motor nadal niepokonany! Wielki mecz Sajfutdinowa (RELACJA)
Żużel. Waleczny GKM nie dał rady Sparcie. Odrodzenie „Magica”! (RELACJA)
Żużel. Zdrada w Orle Łódź?! Mocne słowa prezesa!
Żużel. Pragnął wrócić do Ekstraligi jak nikt inny. Teraz jest jednym z liderów!
Żużel. Jason Doyle: Szwecja jest nieopłacalna. Chcę gonić za tytułem
Żużel. GKM jedzie do podrażnionej Sparty. Apator potwierdzi formę w Lublinie? (ZAPOWIEDŹ)