Jakub Kępa: Wiem, że może to zakłócić spokój, ale dla mnie liczy się dobro klubu

Jakub Kępa, fot. FB Motor Lublin
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Przed sezonem 2019 większość skazywała zespół z Lublina na pożarcie, tymczasem Koziołki nie dość, że utrzymały się w PGE Ekstralidze, to w dodatku uniknęły też walki w barażach. Dziś Motor Lublin urasta do miana cichego faworyta do awansu do fazy play-off. Zakontraktowanie Jarosława Hampela ma wnieść do zespołu dodatkowe doświadczenie oraz pewność siebie. Jakub Kępa, prezes Motoru Lublin, wierzy, że były indywidualny wicemistrz świata szybko wkomponuje się do drużyny i zostanie na dłużej.

Jakie były kulisy zakontraktowania Jarosława Hampela na sezon 2020?

Po uzyskaniu informacji o opuszczeniu przez Jarka drużyny z Leszna, skontaktowałem się z nim i bardzo szybko doszliśmy do porozumienia. Pozostała tylko kwestia dopełnienia formalności z klubem leszczyńskim i z tego miejsca chciałbym bardzo podziękować za tak sprawne załatwienie sprawy zarządowi Fogo Unii.

Już wcześniej mieliście skład właściwie skompletowany. Dlaczego zatem zdecydowaliście się na kolejnego zawodnika?

Po konsultacji z trenerem oraz kapitanem drużyny utwierdziłem się w przekonaniu, że po prostu nie możemy odpuścić takiego transferu. Zdaję sobie sprawę z faktu, że nieco zakłóci nam to spokój w zespole, ale dla mnie dobro klubu jest najważniejsze. Wraz z wynikiem sportowym atmosfera w drużynie szybko powinna wrócić do normalności.

Ktoś jednak będzie musiał wypaść z podstawowego składu. Wie Pan już, kto to będzie? Odbyły się w tej kwestii jakieś rozmowy z zawodnikami?

W najbliższych dniach odjedziemy jeszcze kilka treningów. Wówczas sztab szkoleniowy podejmie decyzję o tym, kto znajdzie się w wyjściowym składzie. Na ten moment żaden z zawodników nie ma gwarancji startów, a najbliższe sesje treningowe potwierdzą nam skład na inaugurację we Wrocławiu.

Nadkomplet zawodników w zespole może spowodować jakieś tarcia, nieprzyjemną atmosferę?

Większość zawodników to indywidualiści, zawodowcy, dla których rywalizacja w zawodach, czy też na treningach nie jest niczym nowym. Dziś jesteśmy już po rozmowach z zawodnikami i każdy z nich jasno deklaruje, że podejmuje rękawicę. Utrzymanie właściwej atmosfery w drużynie to już rola sztabu szkoleniowego.

Co nowego może wnieść do zespołu Jarosław Hampel? Czy wobec transferu, zmieniły się również cele Motoru Lublin na sezon 2020?

Dla mnie Jarek wniesie przede wszystkim swoje doświadczenie do zespołu, mam nadzieję, że szybko wkomponuje się do drużyny i pozostanie z nami na dłużej. A plan zostaje bez zmian, chcemy awansować do fazy play-off, a dalej zobaczymy.

Czy Dawid Lampart uzyska pozwolenie na odejście do innego klubu?

Dawid posiada kontrakt warszawski, wspólnie ustaliliśmy, że będzie miał zielone światło na transfer do innego ośrodka.

Wracając jeszcze do Hampela, na co go stać Pana zdaniem? Poprzedniego sezonu raczej do udanych nie zaliczy, choć z drugiej strony ciężko być liderem takiego kolosa jak Fogo Unia Leszno.

Jarek jest niezwykle doświadczonym zawodnikiem, nadal jest to jeździec światowej klasy. Porównywanie ubiegłego sezonu nie ma tutaj sensu. Ja życzę zarówno jemu, jak i sobie oraz lubelskim kibicom, aby był jednym z liderów Motoru w sezonie 2020.

Dziękuję za rozmowę.

Ja również dziękuję, miłego dnia.

5 komentarzy on Jakub Kępa: Wiem, że może to zakłócić spokój, ale dla mnie liczy się dobro klubu
    Expert z wirażu
    9 Jun 2020
     11:49am

    Podobno na treningu już był bunt zawodników. Wczoraj w Eleven menago Ziółkowski się tłumaczył z tego. Nie sądzę, że wróci atmosfera w drużynie, raczej się wszystki rozsypie….

    Donio
    9 Jun 2020
     12:52pm

    Na Hampela wydano pieniądze z karnetów, a więc przyszłoroczny budżet. Ostro grają, oby się nie przeliczyli.
    Boom na tą chwilę jest duży, presja rośnie.

    Ⓜⓤⓒⓗⓞⓜⓞⓡⓔⓚ
    9 Jun 2020
     4:38pm

    Z tym graniem ostro, jak to stwierdził @Donio, to chyba nie jest tak. Choć jeśli chce się wygrywać a o to chyba chodzi w sporcie drużynowym Ekstraligi Żużlowej, to chyba jednak trzeba grać ostro, bo ten sport jest ostry, kontaktowy, gdzie łamie się kości, kręgosłupy a nawet czasem traci się … życie.
    Nie potrafię zrozumieć tej nagonki, wywołanej chyba przez konkurencyjny portal a trochę podtrzymywany także tutaj, dotyczącej zakontraktowania Jarka Hampela. Z jednej strony to posunięcie taktyczne ze strony klubu Motor Lublin by wytracić rywalom ten argument z reki, mocnego zawodnika jakim jest Jarek Hampel. Coś tak patrząc, to chyba jeszcze siedem klubów Ekstraligi chętnie go przygarnęło … nie komentuję. Z drugiej strony to może „Mały” się odrodzi w Lublinie, coś jak klub z Gorzowa liczy na Kasprzaka 0-1, w takim wypadku i w Motorkowie trzeba liczyć, że to Jarek będzie tym ❶ a Kasprzak ⓿.
    Te dwa niepewne argumenty powinny trafić jednak do kibiców Koziołków, to jest sport. Jaki? Nieprzewidywalny jak pokazują ostatnie lata.
    Teraz pytanie: Czy prezesi klubów powinni grać ostro? Przecież grają, Każdy w inny sposób. Wystarczy przeczytać doniesienia medialne, mało tego?

    Motor King
    10 Jun 2020
     4:06pm

    Dobro klubu co znaczy?Atmosfera czy wynik z kwasem w klubie przez czolgiste Hampela?

      Mmm
      10 Jun 2020
       9:44pm

      Idz juz stad z tym czolgistą patafianie……Od paru lat Jarek nie czolga sie bo sedziowie sa na to za bardzo wyczuleni….ciesz sie ze masz Jarka Hampela bo w tym roku srednia powyzej dwoch punktow i playoff….

Skomentuj

5 komentarzy on Jakub Kępa: Wiem, że może to zakłócić spokój, ale dla mnie liczy się dobro klubu
    Expert z wirażu
    9 Jun 2020
     11:49am

    Podobno na treningu już był bunt zawodników. Wczoraj w Eleven menago Ziółkowski się tłumaczył z tego. Nie sądzę, że wróci atmosfera w drużynie, raczej się wszystki rozsypie….

    Donio
    9 Jun 2020
     12:52pm

    Na Hampela wydano pieniądze z karnetów, a więc przyszłoroczny budżet. Ostro grają, oby się nie przeliczyli.
    Boom na tą chwilę jest duży, presja rośnie.

    Ⓜⓤⓒⓗⓞⓜⓞⓡⓔⓚ
    9 Jun 2020
     4:38pm

    Z tym graniem ostro, jak to stwierdził @Donio, to chyba nie jest tak. Choć jeśli chce się wygrywać a o to chyba chodzi w sporcie drużynowym Ekstraligi Żużlowej, to chyba jednak trzeba grać ostro, bo ten sport jest ostry, kontaktowy, gdzie łamie się kości, kręgosłupy a nawet czasem traci się … życie.
    Nie potrafię zrozumieć tej nagonki, wywołanej chyba przez konkurencyjny portal a trochę podtrzymywany także tutaj, dotyczącej zakontraktowania Jarka Hampela. Z jednej strony to posunięcie taktyczne ze strony klubu Motor Lublin by wytracić rywalom ten argument z reki, mocnego zawodnika jakim jest Jarek Hampel. Coś tak patrząc, to chyba jeszcze siedem klubów Ekstraligi chętnie go przygarnęło … nie komentuję. Z drugiej strony to może „Mały” się odrodzi w Lublinie, coś jak klub z Gorzowa liczy na Kasprzaka 0-1, w takim wypadku i w Motorkowie trzeba liczyć, że to Jarek będzie tym ❶ a Kasprzak ⓿.
    Te dwa niepewne argumenty powinny trafić jednak do kibiców Koziołków, to jest sport. Jaki? Nieprzewidywalny jak pokazują ostatnie lata.
    Teraz pytanie: Czy prezesi klubów powinni grać ostro? Przecież grają, Każdy w inny sposób. Wystarczy przeczytać doniesienia medialne, mało tego?

    Motor King
    10 Jun 2020
     4:06pm

    Dobro klubu co znaczy?Atmosfera czy wynik z kwasem w klubie przez czolgiste Hampela?

      Mmm
      10 Jun 2020
       9:44pm

      Idz juz stad z tym czolgistą patafianie……Od paru lat Jarek nie czolga sie bo sedziowie sa na to za bardzo wyczuleni….ciesz sie ze masz Jarka Hampela bo w tym roku srednia powyzej dwoch punktow i playoff….

Skomentuj