To, o czym pisaliśmy kilka dni temu, stało się faktem. Jack Holder ostatecznie zdecydował, że w sezonie 2021 wystartuje w angielskim Sheffield. Zadowolenia z takiego obrotu sprawy nie ukrywa menadżer Sheffield, Simon Stead.
– Jack to klasowy zawodnik. Jeśli tylko będzie nadal profesjonalnie podchodził do swojej kariery, zajdzie bardzo daleko. Dla nas to doskonała wiadomość. Pomimo trudności w związku z polskim regulaminem musimy robić, co możliwe, aby najlepsi zawodnicy startowali u nas. Jesteśmy przekonani, że wszystko się ułoży tak, że liga wróci na tory. Sprowadzamy z Australii Jacka wraz partnerką do Anglii i jesteśmy przekonani, że będzie gwiazdą zespołu – mówi angielski menadżer.
Żużel. Dlaczego PSŻ nie stawia na Jepsena Jensena? Prezes odpowiada
Żużel. Pechowy test na PGE Narodowym dla zawodnika Lwów. Pojechał do szpitala
Żużel. Thomsen wrogiem numer jeden w Zielonej Górze! „Zawsze będziesz je****”
Żużel. Kowalski z problemami na wyjazdach. „Muszę znaleźć przyczynę”
Żużel. Zmarzlik i spółka wysłali kibiców… do domów. Rospiggarna bez punktów w inauguracji
Żużel. W kevlarze na pokład samolotu?! Tak podróżował lider Wilków