Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Styczeń to m.in. czas zgłoszeń zawodników do rywalizacji o Złoty Kask 2020. Tylko triumfator rozgrywek zapewni sobie miejsce w reprezentacji Polski i udział w światowych eliminacjach do Grand Prix 2021. Tę szansę ponownie chce sobie dać Jarosław Hampel, bo nie wyzbył się sportowych ambicji.

– Jarek tradycyjnie wystartuje we wszystkich eliminacjach, do Grand Prix również. Mamy świadomość, że w finale Złotego Kasku do wzięcia jest jedno miejsce. Fajnie byłoby też wystąpić w SEC-u. I fajnie, że wciąż są takie cele, nie tylko liga polska i szwedzka. A zapewniam, że są. Gdy ich brak, popada się w marazm. Ale Jarek wciąż ma ambicje – podkreślał ostatnio na naszych łamach Michał Przybylski, menedżer i mechanik Jarosława Hampela w rozmowie z Wojciechem Koerberem. – Pamiętajcie, że Jarek nie jest tak stary, jak się niektórym wydaje. To nie jest ten czas, gdy zaczyna się myśleć o odcinaniu kuponów. Wiem, jak się Jarek przygotowuje i nie widzę żadnej przesłanki, która kazałaby się martwić. Niech tylko zdrowie dopisze i sprzęt pomoże – dodawał.

17 kwietnia Hampel skończy 38 lat i rzeczywiście nie jest to w speedwayu wiek emerytalny. Dość powiedzieć, że Tomasz Gollob został indywidualnym mistrzem świata po ukończeniu 39. roku. Nie wspominając o Gregu Hancocku, który aż trzy z czterech swoich koron wywalczył dopiero po czterdziestce. I nie są to czasy zaprzeszłe, lecz współczesne. Znak czasów obecnych.

Wierzymy, że wszyscy liczący się krajowi jeźdźcy do walki o Złoty Kask przystąpią. Do Indywidualnych Mistrzostw Polski również. Przed rokiem z udziału w tych drugich zrezygnował np. Paweł Miesiąc, nie widząc szansy na większy zarobek. Szkoda, bo pewne sprawy mógł spróbować wyjaśnić na tle polskiej czołówki. W najlepszy możliwy sposób – po sportowemu.

Przypomnijmy, że wiemy już, na których torach polscy żużlowcy stoczą bój o awans do GP 2021. Krzysztof Kasprzak wystartuje w Terenzano, Jakub Jamróg i Piotr Protasiewicz w Abensbergu (Niemcy), a Krystian Pieszczek w Lamothe Landerron (Francja).

Pierwszeństwo wyboru lokalizacji do walki o miejsce w Grand Prix Challenge miał Krzysztof Kasprzak. 35-latek w świetnym stylu wygrał październikowy finał Złotego Kasku. Żużlowiec truly.work Stali zdecydował, że na eliminacje uda się do Terenzano. Kasprzak dwukrotnie brał udział w turnieju Grand Prix we włoskiej miejscowości. W 2008 roku zdobył tam 8 punktów, a w 2013 – trzy oczka mniej.

Po decyzjach najlepszej czwórki Złotego Kasku 2019, reszcie zawodników została walka o miejsce w niezbyt lubianym przez polskich żużlowców Glasgow. W poprzednim sezonie, w eliminacjach na szkockim torze wystartowali Bartosz Smektała i Sebastian Niedźwiedź. Obaj z marnym skutkiem.

O awans do IME będzie walczyło pięciu Polaków. W kwalifikacjach pojadą Jakub Jamróg, Krzysztof Kasprzak i Krystian Pieszczek oraz dwóch zawodników z finału Złotego Kasku 2020. Kasprzak rozpocznie walkę o awans do SEC w węgierskim Debreczynie (11 kwietnia), Jamróg w Równem na Ukrainie (17 maja), a Pieszczek w niemieckim Pocking (12 kwietnia).

Przypomnijmy, że dwóch Biało-Czerwonych ma już zagwarantowany udział w SEC 2020 – Kacper Woryna i Bartosz Smektała. W tegorocznym cyklu zajęli oni odpowiednio czwarte i piąte miejsce w klasyfikacji generalnej.

Terminarz eliminacji do Grand Prix 2021:

23 maja – eliminacje do Grand Prix Challenge (Terenzano, Lamothe Landerron, Glasgow)

1 czerwca – eliminacje do Grand Prix Challenge (Abensberg)

11 lipca – Grand Prix Challenge (Żarnowica)