„GKM = Buczek!” Kibice z Grudziądza wspierają swoich zawodników

Powiedzieć, że tegoroczne zmagania nie idą po myśli kapitana MrGarden GKM-u Grudziądz, Krzysztofa Buczkowskiego, to jak nic nie powiedzieć. 34-letni żużlowiec legitymuje się średnią na poziomie 1,188 pkt/bieg, co jest dopiero 51. wynikiem w PGE Ekstralidze. Pomimo rozczarowującej postawy, wychowanek klubu z Miasta Ułanów może liczyć na wsparcie miejscowej publiczności.

– Wierni grudziądzanie zawsze z kapitanem! GKM = Buczek! – transparent o takiej treści zawisł na ogrodzeniu oddzielającym trybuny od pasu bezpieczeństwa na stadionie przy ulicy Generała Józefa Hallera w Grudziądzu. W ten sposób kibice MrGarden GKM-u po raz kolejny pokazali, że pomimo tegorocznej słabości Buczkowskiego, nie zapominają o jego ogromnych zasługach dla klubu i wierzą w jego odrodzenie.

Również pozostali zawodnicy drużyny z województwa kujawsko-pomorskiego otrzymali wsparcie. – Trzymaj się! Jesteśmy z wami – czytamy na sąsiadującym banerze, a między motywacyjnymi hasłami znajdują się imiona wszystkich podopiecznych trenerów Roberta Kempińskiego i Roberta Kościechy.

Ulubieńcy fanów zasiadających przy ulicy Generała Józefa Hallera wzięli sobie ich słowa do serc i po zaciętym meczu pokonali Motor Lublin 46:44. Niestety, pomimo sukcesu całej drużyny, zawiódł Krzysztof Buczkowski, który zgromadził zaledwie trzy punkty (2,0,1,0), wygrywając jedynie z juniorami – Wiktorem Lampartem, Wiktorem Trofimowem oraz swoim klubowym kolegą, Kacprem Łobodzińskim.

JAKUB WYSOCKI