Cięcie, ale nie kontraktu (a przynajmniej nic nam o tym nie wiadomo), nie ominęło Grigorija Łaguty, zawodnika Speed Car Motoru Lublin. W sieci pojawił się kolejny, modny challenge. Celebryci golą sobie głowy na łyso i nominują kolejnych. Trzeba przyznać, że Rosjaninowi całkiem do twarzy bez włosów na głowie. Kto wie, być może to dobry pomysł, zakłady fryzjerskie nie działają, a samemu na „zero” łatwo się ogolić.
W mediach społecznościowych co rusz pojawiają się nowe zabawy, niektóre z nich to zapewne efekt nudy spowodowanej domową kwarantanną, a niektóre mają swój szczytny cel. Pompki już były, wszyscy zrobili, teraz czas na golenie głowy. Strach pomyśleć, co będzie, jeśli zakaz wychodzenia z domu potrwa do lata, albo i dłużej.
Kolejna bezsensowna zabawa w stylu kopania rolki papieru toaletowego. Masakra. Panie LAGUTA a pomógł Pan jakoś lekarzom, pielegniarkom, ktorzy walczą o nasze życie i zdrowie?
Żużel. Znamy składy na derby! Zmiany w szeregach Falubazu
Żużel. Przemiana Jasona Doyle’a. Potwierdzi dobrą formę w Polsce?
Żużel. Wraca żużlowe El Classico! Ma w pamięci szczególne derby
Żużel. Michelsen zdołowany po remisie. Nie zasłania się torem
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!