Byki poległy trzeci raz w tym sezonie! Arcyważne trzy oczka zostają w Zielonej Górze (relacja)

fot. Łukasz Forysiak/ PGE Ekstraliga
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

RM Solar Falubaz Zielona Góra pokonał Fogo Unię Leszno 52:38 w meczu 13. kolejki PGE Ekstraligi. Zielonogórzanie od początku pojedynku kontrolowali spotkanie i poza dwoma punktami meczowymi dopisali do swojego konta również punkt bonusowy. Gospodarzy do triumfu poprowadzili Martin Vaculik, Michael Jepsen Jensen, Patryk Dudek i… fantastyczny tego dnia Mateusz Tonder.

Spotkanie zamykające niedzielne zmagania na żużlowych torach było istotne szczególnie dla RM Solar Falubazu Zielona Góra. Podopieczni Piotra Żyto nie przywieźli bowiem punktów z Gorzowa i, aby awansować do fazy play-off musieli szukać oczek w starciach z leszczynianami oraz lublinianami. Ekipa Piotra Barona natomiast miała pełen komfort przed pojedynkiem z zielonogórzanami. Byki są już pewne pierwszego miejsca na koniec rundy zasadniczej i czekają na kolejnych półfinalistów.

Mecz otworzył się rewelacyjnie dla gospodarzy. Zawodnicy RM Solar Falubazu przede wszystkim bardzo dobrze rozgrywali pierwszy łuk. Co ciekawe, przewaga ekipy z południa województwa lubuskiego po pierwszej serii startów mogła być jeszcze bardziej okazała, gdyby zielonogórzanie umiejętniej bronili swoich pozycji. Punkty na trasie na początku zawodów stracili Michael Jepsen Jensen i Mateusz Tonder. Postawa juniora żółto-biało-zielonych była jednak godna pochwały. 21-latek, wraz z Norbertem Krakowiakiem, znakomicie spisał się w biegu młodzieżowym i wyprowadził swoją drużynę na pierwsze prowadzenie.

W wyścigach po premierowych pracach na torze żużlowcy z grodu Bachusa już tak bardzo nie dominowali. Luki w drużynie Piotra Barona nie pozwalały jednak leszczynianom na odrabianie strat. Punktów brakowało przede wszystkim przy nazwiskach Bartosza Smektały i Janusza Kołodzieja. Wciąż aktualny Indywidualny Mistrz Polski nie mógł znaleźć odpowiedniej prędkości i przyjeżdżał w swoich biegach z tyłu stawki. Wśród gospodarzy niesamowicie szybki był przede wszystkim Patryk Dudek. Ulubieniec kibiców z W69 bez większych problemów odjeżdżał rywalom. Na półmetku zawodów na tablicy wyników widniał rezultat 26:16.

W biegu ósmym znów całą żużlową Polskę zadziwił Mateusz Tonder. Młodzieżowiec kolejny raz świetnie zachował się zaraz po starcie i wysforował się na prowadzenie. Następnie zaprezentował kapitalną jazdę defensywną, bo świetnie odczytywał ataki Jaimona Lidseya. Niezwykle istotny dla losów spotkania był wyścig dziesiąty. W pierwszej odsłonie tego starcia leszczynianie prowadzili już podwójnie i wydawało się, że zaczną odrabiać straty. Piotr Pawlicki nie opanował jednak motocykla na wymagającym pierwszym łuku i spowodował upadek… Dominika Kubery. W powtórce duet Jepsen Jensen-Protasiewicz bez większych problemów ograł osamotnionego juniora Byków i zielonogórzanie prowadzili już szesnastoma punktami.

W kolejnych gonitwach podopieczni Piotra Żyto pilnowali swojej przewagi. Czwarta seria startów ułożyła się remisowo, bowiem w każdym z biegów padł wynik 3:3. Zwycięstwa spokojnie dowieźli Piotr Protasiewicz i Michael Jepsen Jensen. Remis w starciu z Pawlickim i Kuberą wyszarpali z kolei Vaculik z Dudkiem i żółto-biało-zieloni mogli już po trzynastym wyścigu mogli świętować wygraną za trzy punkty.

Biegi nominowane przyniosły pierwsze (!) drużynowe zwycięstwo Fogo Unii w tym spotkaniu. Ciekawy pojedynek stoczyli w czternastym wyścigu Pawlicki i Dudek, którzy mimo rozstrzygniętego dwumeczu zawzięcie rywalizowali o trzy oczka. Ostatecznie na koniec spotkania znów padł remis i pojedynek zakończył się 14-punktowym triumfem RM Solar Falubazu.

Wynik niedzielnego spotkania zdecydowanie przybliża zielonogórzan do fazy play-off. Zielonogórzanie wciąż muszą jednak punktować i patrzeć na wyniki innych spotkań. Na koniec rundy zasadniczej zespół siedmiokrotnych mistrzów Polski uda się na bardzo trudny mecz do Lublina. Fogo Unia podejmie natomiast Eltrox Włókniarza.

RM Solar Falubaz Zielona Góra – Fogo Unia Leszno 52:38

Pierwszy mecz: 43:47. Bonus: RM Solar Falubaz

RM Solar Falubaz: Antonio Lindbaeck 2+2 (1*,1*,0,-), Martin Vaculik 12 (3,2,3,2,2), Piotr Protasiewicz 7+1 (2,u,2*,3,0), Michael Jepsen Jensen 11+1 (1,3,3,3,1*), Patryk Dudek 10+1 (3,3,1,1*,2), Mateusz Tonder 7 (3,1,3,0), Norbert Krakowiak 3+1 (2*,1,0), Damian Pawliczak NS.

Fogo Unia: Emil Sajfutdinow 10+2 (3,2,1*,1*,3), Janusz Kołodziej 4 (0,0,2,2), Bartosz Smektała 1 (0,1,0,-,-), Jaimon Lidsey 6 (0,2,2,2,0), Piotr Pawlicki 8 (2,0,w,3,3), Dominik Kubera 8 (1,2,3,1,0,1), Szymon Szlauderbach 1+1 (0,-,1*).

Bieg po biegu:

1. SAJFUTDINOW, Protasiewicz, Lindbaeck, Smektała 3:3

2. TONDER, Krakowiak, Kubera, Szlauderbach 5:1 (8:4)

3. DUDEK, Pawlicki, Jepsen Jensen, Kołodziej 4:2 (12:6)

4. VACULIK, Kubera, Tonder, Lidsey 4:2 (16:8)

5. JEPSEN JENSEN, Lidsey, Smektała, Protasiewicz (u) 3:3 (19:11)

6. DUDEK, Sajfutdinow, Krakowiak, Kołodziej 4:2 (23:13)

7. KUBERA, Vaculik, Lindbaeck, Pawlicki 3:3 (26:16)

8. TONDER, Lidsey, Dudek, Smektała 4:2 (30:18)

9. VACULIK, Kołodziej, Sajfutdinow, Lindbaeck 3:3 (33:21)

10. JEPSEN JENSEN, Protasiewicz, Kubera, Pawlicki (w/su) 5:1 (38:22)

11. JEPSEN JENSEN, Lidsey, Sajfutdinow, Tonder 3:3 (41:25)

12. PROTASIEWICZ, Kołodziej, Szlauderbach, Krakowiak 3:3 (44:28)

13. PAWLICKI, Vaculik, Dudek, Kubera 3:3 (47:31)

14. PAWLICKI, Dudek, Kubera, Protasiewicz 2:4 (49:35)

15. SAJFUTDINOW, Vaculik, Jepsen Jensen, Lidsey 3:3 (52:38)

Sędziował: Paweł Słupski

Widzów: ok. 6000

BARTOSZ RABENDA

3 komentarze on Byki poległy trzeci raz w tym sezonie! Arcyważne trzy oczka zostają w Zielonej Górze (relacja)
    powtórka z historii
    6 Sep 2020
     9:14pm

    Leszno po raz kolejny robi sobie jaja pod koniec rundy zasadniczej. Podpuszcza rywali. Przerabialiśmy to już kilka razy…..Usypianie rywali. A potem bum bum bum i złoto.

    Pan Demia
    6 Sep 2020
     11:01pm

    Cytat kolejki: 🙂
    Po kolejnych wyjaśnieniach L. Demskiego na temat toru w Częstochowie M. Jabłoński powiedział:
    – Aha, to teraz rozumiem.
    Na to T. Dryła uszczypliwie:
    – Zazdroszczę. 😀 😀

Skomentuj

3 komentarze on Byki poległy trzeci raz w tym sezonie! Arcyważne trzy oczka zostają w Zielonej Górze (relacja)
    powtórka z historii
    6 Sep 2020
     9:14pm

    Leszno po raz kolejny robi sobie jaja pod koniec rundy zasadniczej. Podpuszcza rywali. Przerabialiśmy to już kilka razy…..Usypianie rywali. A potem bum bum bum i złoto.

    Pan Demia
    6 Sep 2020
     11:01pm

    Cytat kolejki: 🙂
    Po kolejnych wyjaśnieniach L. Demskiego na temat toru w Częstochowie M. Jabłoński powiedział:
    – Aha, to teraz rozumiem.
    Na to T. Dryła uszczypliwie:
    – Zazdroszczę. 😀 😀

Skomentuj