Mikkel Bech zdecydował się przedłużyć kontrakt z zespołem Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Jak mówi, wszystko tam mu pasuje, a innymi ofertami nie był zainteresowany.
Bech był w minionym sezonie kapitanem gdańskiego zespołu i jednym z ulubieńców fanów Wybrzeża. – W tym zespole czuję się naprawdę świetnie – przyznaje Duńczyk. – Współpraca układa się nam świetnie, wszystko jest profesjonalnie zorganizowane, a to jest naprawdę bardzo ważne dla mnie – tłumaczy decyzję o przedłużeniu kontraktu w Gdańsku zawodnik.
Mikkel Bech do tego stopnia zadomowił się w Wybrzeżu, że w ogóle nie był zainteresowany ofertami z innych klubów. – Nie chciałem czekać na żadne propozycje, bo wiedziałem, że chcę zostać – wyjaśnia. – Nawet gdyby pojawiły się oferty z ekstraligi, to wybrałbym Wybrzeże, bo chcę awansować właśnie z tym klubem, dla kibiców – dodaje.
Duńczyk nie ukrywa również, że nie jest zadowolony ze swoich wyników w mijających sezonie. – Stać mnie na więcej niż średnia 1,900 – mówi. – Już teraz wiem, że moim celem w przyszłym roku będzie to poprawić – kończy zawodnik.
MICHAŁ CZAJKA
ZOBACZ TAKŻE:
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!
Żużel. Zmarnowana szansa Hampela. Kowalski i Woryna z awansem
Żużel. Martuszewski: Piękne Podkarpacie! (FELIETON)
Żużel. Fajfer przyznaje, że popełnił sporo błędów. Teraz zadebiutuje w lubuskich derbach
Żużel. Madsen zły po remisie. „Powinniśmy to kur** wygrać”