Wychowanek leszczyńskiego klubu, Bartosz Smektała zadebiutuje w tym sezonie w PGE Ekstralidze jako pełnoprawny senior. W rozmowie z naszą redakcją opowiedział m.in. o trudnym czasie oczekiwania na start ligi, a także trwających przygotowaniach do inauguracji sezonu.
Tydzień temu rozpoczęliście przygotowania do sezonu. Jak przebiegają sesje treningowe leszczyńskich Byków?
Bardzo dobrze, wszystko zgodnie z planem. Trenujemy ostro, wykorzystujemy ten czas na maksa. Sprawdzamy silniki i tak naprawdę to już jest ten czas, kiedy musimy powybierać jednostki. Trenujemy.
Na inaugurację sezonu zmierzycie się na wyjeździe z gorzowską Stalą. Jakie nastroje panują w leszczyńskim obozie przed tym spotkaniem?
Bardzo dobre. Tak naprawdę nie dość, że jest to pierwszy mecz ekstraligowy to jest także sprawdzian dla nas wszystkich. Wiadomo, że na treningu ścigamy się już spod taśmy, ale mecz to wszystko zweryfikuje.
Od kilku sezonów gorzowski tor Wam nie leży. Ostatni raz na Jancarzu wygraliście w 2015 roku, czyli dość dawno. Macie plan na odczarowanie owalu przy ul. Śląskiej?
Zapewniam, że wszyscy w Unii Leszno lubimy jeździć na gorzowskim torze. Jednakże zawsze gdzieś tam gorzowscy zawodnicy mieli swój handicap – tor i ciężko było się do tego toru dopasować. Teraz nie tylko dla nas, ale dla wszystkich będzie to sprawdzian i nie tylko na naszym meczu w Gorzowie, ale również na pozostałych. Wiadomo, nie ścigamy się na sparingach, bo nie możemy, a sparingi najlepiej wszystko weryfikują. Z racji tego, że nie możemy jechać sparingów, to niestety ten pierwszy mecz ekstraligowy będzie takim sprawdzianem.
Za Wami ciężki okres przymuszonego rozbratu z motocyklami. Jak radziłeś sobie w tym trudnym czasie?
To były trudne miesiące dla nas wszystkich. Wykorzystywałem ten czas, jak tylko mogłem. Przygotowywałem się w domu, jeździłem na motocrossie, na minitorze żużlowym. Myślę, że ten czas dobrze spożytkowałem i jestem przygotowany do sezonu.
Jak się czujesz przed debiutem w PGE Ekstralidze, jako pełnoprawny senior?
Bardzo dobrze. Czuję się znakomicie. Jadę do Gorzowa bardzo dobrze nastawiony i już nie mogę się doczekać tego pierwszego meczu.
Twoje cele na ten sezon?
Jeżeli chodzi o drużynę to wiadomo, nie trzeba tutaj za dużo mówić – Drużynowe Mistrzostwo Polski z Unią Leszno. Drugim najważniejszym celem, indywidualnym, jest mistrzostwo Europy.
Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w lidze.
Dziękuję bardzo.
Rozmawiała DOROTA WALDMANN
Ambitny cel indywidualny. Bardzo dobrze, tak trzymać.
To powinien być za chwilę nowy kapitan byków. Nejmarowi trzeba podziękować.
Masz racje Smyku jest fajnym skromnym chlopakiem…na poczatku juniorki sie nie zapowiadal dobrze ale praca i dawanie szansy startow w lidze zrobilo swoje. Pamietam jak trenowal na minitorze w Sremie….teraz jest pole do paintballa gdzie bylem i mozna sie fajnie okurzyc od szlaki;)
Powodzenia, bardzo Ci kibicuję.
Yyy serio Smyk, lubimy jeździć w Gorzowie 😱 I do not think so 🤪
Rolniki ciegi w tym sezonie dwa razy od Motoru.
jasne, naszych pojedzie dwóch młodych i to jeszcze nie pewne czy wygracie!
Żużel. Jason Doyle: Szwecja jest nieopłacalna. Chcę gonić za tytułem
Żużel. GKM jedzie do podrażnionej Sparty. Apator potwierdzi formę w Lublinie? (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Niemiec napsuje krwi rywalom w GP? Trener widzi go w półfinałach
Żużel. Drabik znalazł przyczynę gorszego wejścia w sezon? „Przepraszał”
Żużel. Przyjemski ocenia start sezonu. „Chcę być najlepszym juniorem PGE Ekstraligi” (WYWIAD)
Żużel. Hit kolejki w Ipswich! Polacy pojadą dziś w Wielkiej Brytanii