Od dłuższego czasu mówi się o tym, że już niebawem cykl Grand Prix może się pojawić w miejscach z pozoru dla żużla egzotycznych. Wszystko za sprawą zmiany organizatora indywidualnych mistrzostw świata, którym od sezonu 2022 będzie Eurosport Events. Przedstawiciele firmy zapewniali, że będą chcieli poszerzać grono żużlowych fanów. Tajemnicze wpisy Grega Hancocka mogą świadczyć o tym, iż nowym miejscem na mapie cyklu mogą być Stany Zjednoczone.
Czterokrotnych mistrz świata dodał na swój Instagram zdjęcie z informacją, że udaje się do Las Vegas. W relacji pojawił się także dopisek z zapytaniem, o to kiedy będziemy mieli turniej Grand Prix właśnie w tym mieście.
Jeżeli cykl Grand Prix trafiłby to Las Vegas, to najbardziej prawdopodobnym miejscem na rozegranie turnieju byłby stadion Allegiant Stadium. Obiekt został wybudowany w 2020 z myślą o organizacji przeróżnych sportowych wydarzeń. Co warte podkreślenia, mieści on aż 65 tysięcy widzów. Zmagania w takim miejscu z pewnością wzbogaciłyby rywalizację o indywidualne mistrzostwo świata.
Żużel. Dlaczego PSŻ nie stawia na Jepsena Jensena? Prezes odpowiada
Żużel. Pechowy test na PGE Narodowym dla zawodnika Lwów. Pojechał do szpitala
Żużel. Thomsen wrogiem numer jeden w Zielonej Górze! „Zawsze będziesz je****”
Żużel. Kowalski z problemami na wyjazdach. „Muszę znaleźć przyczynę”
Żużel. Zmarzlik i spółka wysłali kibiców… do domów. Rospiggarna bez punktów w inauguracji
Żużel. W kevlarze na pokład samolotu?! Tak podróżował lider Wilków