Druga walka żużlowców w formule MMA przeszła do historii. Rywalizacja Daniela Kaczmarka i Kamila Wieczorka była zacięta i ciekawa, nie skończyła się przed czasem, a ostatecznie wydawało się, że wygra „czynny” żużlowiec, czyli Kaczmarek. Werdykt sędziów był jednak inny.
Jeśli ktoś spodziewał się nieporadnej walki czy bezmyślnej kopaniny, mocno się przeliczył. Rywalizacja w kategorii piórkowej była ciekawa, a zawodnicy zaprezentowali niezłą technikę. Ostatecznie po wyrównanej batalii arbitrzy orzekli zwycięstwo Kamila Wieczorka, a zdziwienia tym werdyktem nie ukrywał Daniel Kaczmarek. Żużlowiec Ostrovii miał co prawda pewne problemy w parterze, ale również wyprowadzał bardzo groźne i celne ciosy kolanem.
Niewykluczone, że była to pierwsza i ostatnia walka Daniela Kaczmarka w MMA. – Nie wiążę przyszłośc z MMA. Ja cały czas skupiam się na żużlu. MMA to jest coś zupełnie obok. Kiedyś od Marcina Najmana dostałem propozycję i ją odrzuciłem. Teraz ją ponowił i przyjąłem. Z żużlem wiadomo jak teraz jest, a ta inna aktywność chyba lepiej mi przysłuży, aniżeli negatywne myślenie. Pokażę się w innej dziedzinie i na pewno też postaram się trochę popromować żużel w innych środowiskach – mówił Kaczmarek przed walką.
Dodajmy, że w walce wieczoru Krystian Pudzianowski – brat strongmana i zawodnika MMA, Mariusza – pokonał Tomasza Chica.
Żużel. Sajfutdinow skradł show w Lublinie. Po zawodach chwalił… Przyjemskiego
Żużel. Pojadą o medal Leigha Adamsa. Legenda doceniona
Żużel. Mateusz Szczepaniak: Staram się patrzeć na kolegów z drużyny i nie utrudniać im jazdy
Żużel. Jechał kosmicznie i wyrwał remis! Bewley: Było całkiem fajnie!
Żużel. Co za pogoń Sparty! Wydarli remis w biegach nominowanych! (RELACJA)
Żużel. Brady Kurtz show w Rybniku! ROW z kolejnym zwycięstwem! (RELACJA)