W dalszym ciągu nie wiadomo, czy w związku z sankcjami, jakie zostały na Rosję po aferze dopingowej, w Togliatti odbędą się zawody Grand Prix w wyścigach na lodzie. Jakby problemów było mało, zawodnicy nie mogą wjechać do Rosji.
Zgodnie z nałożoną na Rosję karą do końca roku 2022 na terenie kraju nie mogą odbyć się mistrzostwa świata w sportach, które podlegają Światowej Agencji Antydopingowej. Regulacja ta dotyczy również dyscyplin rozgrywanych pod egidą FIM. Obecnie przewodniczący komisji sportów torowych – Armando Castagna – czyni starania, aby uzyskać zgodę na rozegranie zaplanowanych na styczeń zawodów w Togliatti. Czasu jednak zostało bardzo niewiele. Wydaje się bardzo mało prawdopodobne, aby zgoda – taka, jaką uzyskały choćby zawody Formuły 1 w Soczi – została wydana. Zdaniem Trybunału CAS, Formuły 1 z wyścigami na lodzie porównywać nie można.
Dodatkowym problemem są obostrzenia w związku z panującą pandemią dotyczące wjazdu do Rosji. W zawodach ligi rosyjskiej na lodzie w Ufie miał wystartować Luca Bauer. Zawodnikowi jednak odmówiono przyznania wizy wjazdowej. Nie pomogła nawet interwencja konsula Niemiec w Moskwie. Zawodnik do Rosji wjechać nie może.
Staje się tym samym bardzo prawdopodobne, że zaplanowane w Togliatti zawody zostaną odwołane. Niedawno odwołano zawody lodowe w Berlinie. Jeśli tak się faktycznie stanie po raz pierwszy od 1966 roku nie poznamy nazwiska indywidualnego mistrza świata na lodzie.
Niech podziękują swoim władzom, które od dziesiątek lat szpikowali rosyjskich zawodników dopingiem, żeby nie było, to samo dotyczy USA, tylko im trudniej podskoczyć.
Żużel. Doyle liderem po dwóch rundach. Awans Zmarzlika (KLASYFIKACJA)
Żużel. Olbrzymi pech Huckenbecka. Niemiec wycofał się z półfinału!
Żużel. Doyle zaczarował Narodowy! Wielkie ściganie w Warszawie
Żużel. Vaculik miał wypadek w drodze na stadion! Wjechał w niego pijany kierowca
Żużel. Kuriozalna sytuacja na Narodowym. Duńczyk pomylił kolor kasku!
Żużel. W Tarnowie nie pojadą. Pogoda krzyżuje plany