W piątek żużlowcy Speed Car Motoru Lublin wyruszyli w drogę na zagraniczne zgrupowanie. Kilka najbliższych dni spędzą we Włoszech, a następnie będą trenować w Hiszpanii.
Zawodnicy Motoru w tym tygodniu przeszli w Lublinie badania wydolnościowe, które miały sprawdzić, jak dotychczas pracowali w okresie przygotowawczym. W piątek wyruszyli w podróż do Modlina, skąd polecieli do włoskiego Bergamo, a w sobotę pojechali do Predazzo. Tam Koziołki będą przygotowywać się poprzez m.in. uprawianie sportów zimowych.
Po włoskim etapie zgrupowania lublinianie wyruszą w dalszą podróż do Hiszpanii. W Calpe będą trenować pod okiem wicemistrza olimpijskiego w kolarstwie szosowym, Andrzeja Sypytowskiego. Żużlowcy Motoru wrócą do kraju 26 lutego, a w marcu wyjadą na kolejne zgrupowanie, do słoweńskiego Krsko, gdzie po raz pierwszy wyjadą w tym roku na tor.
We włoskiej części zgrupowania biorą udział wszyscy zawodnicy z wyjątkiem chorego Mateja Zagara. Słoweniec ma dołączyć do zespołu w Hiszpanii.
Wyświetl ten post na Instagramie.@mikkelmichelsen155 @lagutaofficial 🔥🔥🔥 #speedcarmotorlublin #speedway #zuzel #pgeekstraliga
Post udostępniony przez Speed Car Motor Lublin 💛🐐💙 (@speedcarmotorlublin)
Żużel. Protasiewicz szczerze przed derbami: Nie jesteśmy faworytem
Żużel. Dał się wyprzedzić w ostatnim wyścigu. Po meczu nie krył niezadowolenia
Żużel. GKM zaczyna walczyć o życie. Mocne starcie w Toruniu (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Tobiasz Musielak z kontuzją! Klub wydał komunikat
Żużel. Odnalazł prędkość na ostatni bieg. Teraz chce zwycięstwa z KS Apatorem!
Żużel. W dzieciństwie rozbierano mu silnik, teraz błyszczy w GP! Niemiecki mistrz zachwycony