Pod koniec sierpnia Fredrik Lindgren zadeklarował, że trzy kolejne sezony spędzi w ekipie Włókniarza Częstochowa. W poniedziałek słowa przelano na papier – Szwed podpisał trzyletnią umowę.
Tradycyjnie już częstochowski klub przedstawił zawodnika używając zagadki w mediach społecznościowych. W poniedziałek zaprezentowany został zegarek z godziną 16:01 i współrzędnymi geograficznymi.
Współrzędne wskazują na szwedzką Malillę. A godzina? Fredrik Lindgren zgromadził 16 punktów i zajął pierwsze miejsce w Grand Prix Skandynawii, które odbyło się właśnie w Malilli.
Szwed w minionym sezonie był czwartym zawodnikiem na świecie, a w PGE Ekstralidze zdobywał średnio 1,899 punktu na bieg. Sezon 2020 będzie jego trzecim z rzędu pod Jasną Górą.
Żużel. Anders Thomsen niezadowolony ze swoich występów. Odbuduje się w derbach?
Żużel. Legenda Falubazu stawia na ogranie Stali. „Wierzę, że derby będą nasze”
Żużel. Sobotnie eliminacje SEC: Wszyscy Polacy z awansem!
Żużel. Miał wszystko, by stać się wielkim. Dziś kończy 32 lata
Żużel. Gorąco we Wrocławiu! „Nie ma świętych krów”
Żużel. Świetna atmosfera przed derbami. Prezesi obu klubów… zagrali w golfa!