W piątek ogłoszono skład reprezentacji Danii na sezon 2020. Jak się okazało, zabrakło w niej miejsca dla Kennetha Bjerre oraz Petera Kildemanda,
Obaj zawodnicy stwierdzili, że reprezentowanie barw Danii w nadchodzącym sezonie nie jest dla nich warunkiem koniecznym w kontynuowaniu żużlowej kariery.
– W przyszłym roku mam bardzo dużo zaplanowanych startów. Niewykluczone, że oprócz Szwecji, Danii oraz Polski pojadę jeszcze w Anglii. Obecność w kadrze wiąże się między innymi z obecnością na zgrupowaniach przedsezonowych na południu Europy czy też obecnością na testach medycznych. Przy zaplanowanej liczbie startów nie jestem w stanie zagwarantować Hansowi Nielsenowi, że będę pełen energii, kiedy przyjdzie walczyć o laury dla reprezentacji i wspólnie doszliśmy do wniosku, że lepiej jeśli ktoś z młodszych zawodników zajmie moje miejsce. Jednak powiedziałem Hansowi, że w razie jakieś „awarii” będę do dyspozycji – mówi filigranowy Duńczyk.
Odmienne powody zadecydowały o tym, że w kadrze Danii nie ma Petera Kildemanda.
– Miałem sezon jaki miałem. Doskonale o tym wiemy. Na tę chwilę są lepsi ode mnie, aby walczyć dla reprezentacji. Ja muszę poświęcić sezon 2020 na to, aby samemu w sobie się jeszcze pozbierać, o ile chcę wrócić, a chcę, do formy sprzed paru lat – mówi Kildemand.
W skład reprezentacji Danii na sezon 2020 weszli:
Leon Madsen, Mikkel Michelsen, Niels-Kristian Iversen, Michael Jepsen Jensen, Anders Thomsen, Mikkel Bech, Rasmus Jensen i Frederik Jakobsen.
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!
Żużel. Zmarnowana szansa Hampela. Kowalski i Woryna z awansem
Żużel. Martuszewski: Piękne Podkarpacie! (FELIETON)
Żużel. Fajfer przyznaje, że popełnił sporo błędów. Teraz zadebiutuje w lubuskich derbach
Żużel. Madsen zły po remisie. „Powinniśmy to kur** wygrać”