fot. Radek Kalina / Stal Gorzów
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Rafał Karczmarz, młodzieżowiec truly.work Stali Gorzów, przyznał, że sezon 2020 może być ostatnim w jego karierze.

– W mijającym sezonie zaliczyłem najlepszy ekstraligowy występ w karierze – mówił 20-latek Karolinie Mikołajczyk (nSport+) w trakcie transmisji z niedzielnego meczu barażowego w Ostrowie (57:33 dla gorzowian). Na myśli miał domowe spotkanie ze Speed Car Motorem Lublin (49:41), w czasie którego wywalczył 11 oczek (1,3,3,3,1,0).

– Później jednak miałem problemy, nic sprzętowo nie pasowało, a i w mojej głowie różne głupoty siedziały. To był trudny sezon. Myślę, że kolejny może być ostatnim w mojej karierze – zdradził zawodnik. Dodajmy, że na pewno będzie ostatnim w gronie młodzieżowców, co się zresztą ze sobą łączy. Juniorów chroni przecież pewien parasol ochronny.

O Karczmarza pytała wcześniej Betard Sparta, ale jesteśmy przekonani, że pozostanie w Gorzowie. Czy się przełamie? Niedawno przyznał na naszych łamach, że te „głupoty w głowie” to lęk przed ściganiem na granicy. Co zresztą było często widoczne gołym okiem.

Powodzenia, Rafał, jesteśmy tylko ludźmi. Każdy musi walczyć ze swoimi słabościami. I każdą decyzję uszanujemy.