W zeszłym tygodniu działacze Arged Malesy Ostrów dowiedzieli się, że będą musieli zapłacić karę w wysokości 350 tysięcy złotych za braki w wyszkoleniu juniorów. Prezes drużyny z województwa wielkopolskiego zapewnia jednak, iż klub nie ma zamiaru tego zrobić.
Warto przypomnieć, że klub z Ostrowa co roku wypuszcza spod swoich skrzydeł dobrze rokujących wychowanków. Szkolenie w Arged Malesie przebiega bowiem pod czujnym okiem świetnie wykwalifikowanego trenera Mariusza Staszewskiego. Ponadto klub nie szczędzi funduszy na rozwój szkółki. Mowa tu o kwocie około 2 milionów złotych, które są przeznaczane na szkolenie.
Jednak nawet tej dobrze prosperującej machiny, jaką jest ostrowska szkółka żużlowa, nie ominęły kary za braki w realizacji regulaminu szkoleniowego. Prezes klubu Waldemar Górski potwierdził jednak swoje słowa sprzed tygodnia i zapewnia, że ostrowianie nie zapłacą 350 tysięcy złotych.
– Na tę karę składa się wiele czynników, o których długo by opowiadać. Nie można nas karać za to, że ktoś ma taką datę urodzenia a nie inną, jak np. w przypadku Seniuka, który późno zdał licencję i nie mógł odjechać swoich biegów. Trzeba wziąć na to poprawkę. My musimy chłopaków wypożyczać, żeby swoje limity biegowe odjeżdżali – przekazał prezes w rozmowie z Kurierem Ostrowskim.
Waldemar Górski zaznacza także, iż zmiany, które są czynione na przestrzeni lat nie do końca sprzężono z możliwościami klubów i jest przez to prawdopodobieństwo negatywnych konsekwencji.
– Żużel to nie ferma. Jeśli za parę lat wszystkie kluby będą musiały co roku wypuścić trzech na 500-ce, to nie wiem, gdzie tych juniorów pomieścimy, a poziom wyszkolenia będzie bardzo słaby – zakończył prezes.
Żużel. Komplet Woryny, wygrane Hampela i Pawlickiego, awans Czugunowa! Tak przebiegły eliminacje IMP
Żużel. Szansa na kontrakt dla kilku zawodników? Znamy składy na Mecz Narodów w Łodzi
Żużel. Dokonali tego jako pierwsi! Braterski duet zapisał się na kartach historii Grand Prix!
Żużel. Niepowtarzalny motocykl. Wyciął go… z drewna!
Żużel. Unia ma zastępstwo za Bellego! Jaskółki zdecydowały się na transfer
Żużel. Dobrucki zdecydował! Jest dzika karta na eliminacje Grand Prix