Max Fricke po raz kolejny wystąpi w turnieju Grand Prix za kontuzjowanego Roberta Lamberta. Tym razem wystąpi podczas Grand Prix Skandynawii.
Z powodu kontuzji Lambert (który jako 1. rezerwowy zastępuje w tym sezonie Grega Hancocka) nie mógł już wystąpić we Wrocławiu. W jego zastępstwie pojechał wtedy właśnie Fricke i choć tor zna dobrze, to turniej nie był dla niego specjalnie udany. Australijczyk zakończył rywalizację na 14. miejscu z 4 punktami.
Okazuje się, że Lambert po raz kolejny musiał zrezygnować z udziału w turnieju Grand Prix i Fricke po raz kolejny dostanie szansę 17 sierpnia w Malilli.
Żużel. Anders Thomsen niezadowolony ze swoich występów. Odbuduje się w derbach?
Żużel. Legenda Falubazu stawia na ogranie Stali. „Wierzę, że derby będą nasze”
Żużel. Sobotnie eliminacje SEC: Wszyscy Polacy z awansem!
Żużel. Miał wszystko, by stać się wielkim. Dziś kończy 32 lata
Żużel. Gorąco we Wrocławiu! „Nie ma świętych krów”
Żużel. Świetna atmosfera przed derbami. Prezesi obu klubów… zagrali w golfa!