Jeśli weźmie się bukmacherskie kursy za „pewki”, to na tegoroczny cykl Grand Prix nie ma już sensu się wybierać. Po turnieju w Gorzowie Bartosz Zmarzlik jest zdecydowanym faworytem. Osoby stawiające na niego zbyt wiele nie zarobią.
Ten, kto postawi na tegoroczne mistrzostwo świata mieszkańca Kinic, za postawioną złotówkę otrzyma w Fuksiarz.pl zaledwie 15 groszy. Podobnie oscylują kursy u innych bukmacherów. Jak widać, osiemnaście punktów przewagi nad Leonem Madsenem niemal na półmetku cyklu sprawia, że brakuje innego kandydata do tytułu. 12 złotych za złotówkę można zarobić, jeśli tytuł wywalczy Leon Madsen. Co ciekawe, bukmacherzy wierzą w Macieja Janowskiego bardziej, aniżeli w łapiącego wiatr w żagle Patryka Dudka. Przy triumfie tego ostatniego za postawioną złotówkę otrzymamy 20 złotych, przy mistrzostwie lidera Sparty – 15.
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!
Żużel. Zmarnowana szansa Hampela. Kowalski i Woryna z awansem
Żużel. Martuszewski: Piękne Podkarpacie! (FELIETON)
Żużel. Fajfer przyznaje, że popełnił sporo błędów. Teraz zadebiutuje w lubuskich derbach
Żużel. Madsen zły po remisie. „Powinniśmy to kur** wygrać”