28 kwietnia podczas telekonferencji działaczy rosyjskiego żużla postanowiono, że sezon rozpocznie się zgodnie z planem. Czy zostanie dokończony? Tego nie wiadomo, ponieważ w Rosji jest duży problem z zaopatrzeniem w opony.
ŻUŻEL MOŻESZ OBSTAWIAĆ DO 500 ZŁOTYCH BEZ RYZYKA W FUKSIARZ.PL. ZAREJESTRUJ SIĘ TUTAJ
Jak podaje rosyjski portal sport25, kluczowym tematem rozmów był zakup i dostawa opon do klubów żużlowych. W związku z sankcjami nałożonymi przez Europę na Rosję, obecnie pojawiają się poważne problemy z logistyką. Każda z drużyn dokonała inwentaryzacji i ustalono, że kluby w razie potrzeby będą wzajemnie się oponami „wspomagały”.
– Zespoły policzyły liczbę opon, komu ile pozostało i pomożemy sobie nawzajem. Potem będzie problem. Trwają negocjacje z Turcją w sprawie produkcji opon. Wcześniej nie były tam zamawiane , bo nikt nie wiedział, że takie zdarzenia jak operacja na Ukrainie będą miały miejsce. Jednak z tego, co wiem, Turcy obiecali wyprodukować i wysłać opony w ciągu dwóch, trzech miesięcy. Miejmy nadzieję, że ten problem zostanie rozwiązany i utrzymamy kalendarz rozgrywek – powiedział po spotkaniu korespondentowi Sport 25 Igor Stolyarov, trener klubu żużlowego Wostok.
Kupno opon przez Rosjan jest możliwe w Europie jednak przeszkodą jest logistyka ich dostarczenia do Rosji. Jeśli turecki producent opon nie dostarczy, może się okazać, że rosyjska liga się zatrzyma, ponieważ nie będzie na czym jeździć.
Żużel. Znamy składy na derby! Zmiany w szeregach Falubazu
Żużel. Przemiana Jasona Doyle’a. Potwierdzi dobrą formę w Polsce?
Żużel. Wraca żużlowe El Classico! Ma w pamięci szczególne derby
Żużel. Michelsen zdołowany po remisie. Nie zasłania się torem
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!