Kibice oglądający spotkanie ROW-u Rybnik z Cellfast Wilkami Krosno z pewnością na chwilę wstrzymali oddech przy oglądaniu trzynastego wyścigu. Grzegorz Zengota uciekł za bandę, aby nie wjechali w niego inni zawodnicy.
ŻUŻEL MOŻESZ OBSTAWIAĆ DO 500 ZŁOTYCH BEZ RYZYKA W FUKSIARZ.PL. ZAREJESTRUJ SIĘ TUTAJ
Niebezpieczna sytuacja miała miejsce na wyjściu z pierwszego łuku trzeciego okrążenia. Krajowemu seniorowi Rekinów zdefektował motocykl i zaliczył on upadek. Zengota próbował zebrać się z toru, ale nie zdążył i widząc pędzących zawodników postanowił uciec za bandę. Długo z przerwaniem biegu czekał sędzia Tomasz Fiałkowski.
Wychowankowi Falubazu Zielona Góra z pewnością przypomniała się sytuacja z zeszłego roku, kiedy doznał poważnej kontuzji gdy wjechał w niego kolega z drużyny – David Bellego. Dziś na szczęście miał tyle czasu, by uciec z toru.
Run Zengi run!!!!!!#RYBKRO pic.twitter.com/rX4pv8uzkS
— Maciek Łapeta (@MaciejLapeta) May 2, 2022
Spotkanie ostatecznie zakończyło się zwycięstwem gości z Krosna. Tablica wyników ostatecznie wskazała rezultat 50:40 dla przyjezdnych.
Żużel. Ze szczęścia aż zdarł głos! Prezes Stali wskazał kluczowy moment meczu
Żużel. Kołodziej już po operacji. Teraz rehabilitacja
Żużel. Kontuzja w Falubazie! Ogromny pech juniora
Żużel. Lidsey z kompletem punktów! Deszcz przerwał mecz w Ipswich
Żużel. Wielki dzień zawodnika Unii Tarnów! Ukrainiec zmienił stan cywilny
Żużel. Wyrównane zawody w Pile. Bydgoscy młodzieżowcy niegościnni na swoim torze