Sezon 2022 będzie szczególny dla eWinner Apatora Toruń. Po raz pierwszy od 14 lat w kadrze drużyny nie znajdzie się bowiem Chris Holder. Młodszy brat mistrza świata z 2012 roku nie ukrywa, że będzie to dla niego nowa sytuacja, ale liczy, że niebawem ponownie wspólnie wystartują w barwach Aniołów.
Jack dołączył do drużyny Aniołów w momencie, gdy jego brat był kluczową postacią drużyny. Od sezonu 2020 jednak to młodszy z Holderów prezentuje się znacznie lepiej. Kolejny słabszy rok w wykonaniu Chrisa sprawił, że musiał się on przenieść z Torunia do Ostrowa Wielkopolskiego.
– Będzie inaczej, odkąd byłem w Toruniu, Chris był tutaj zawsze ze mną. Niestety sprawy nie ułożyły się na kolejny sezon, czego mi trochę szkoda. Jestem pewien, że wróci i będzie to tylko krótki okres, kiedy nie będzie go z nami – komentuje żużlowiec z Appin w rozmowie z klubowymi mediami.
W niedawno zakończonych rozgrywkach 25-latek znów udowodnił, że jest w stanie być jedną z najistotniejszych postaci w drużynie. Podczas tegorocznych startów wykręcił średnią 1,943 punktu na bieg. W Apatorze lepiej punktował tylko Robert Lambert.
– Poprzedni sezon miałem naprawdę dobry, najlepszy do tej pory. Będę się starał robić to samo i udowodnić, że to nie był fart. Poradziłem sobie całkiem nieźle i miałem tylko jeden duży wypadek, który tak naprawdę nie był z mojej winy. Jestem w jednym kawałku. Miałem dobry sezon i liczę na dobry powrót w przyszłym roku – mówi Holder.
Władze eWinner Apatora wykazały się jednak świetnymi umiejętnościami negocjacyjnymi i podczas tegorocznego okienka sprowadziły do klubu dwie wielkie gwiazdy. Wspomnianego Chrisa Holdera zastąpił Emil Sajfutdinow, a w miejsce Adriana Miedzińskiego przyszedł Patryk Dudek. W co celuje zatem zawodnik, który obecnie ma najdłuższy staż w kadrze Aniołów?
-Ten sam cel, który mamy każdego sezonu, czyli złoty medal. Czasem może się to zdarzyć, gdy wszystko ze sobą zagra. Czasem jest inaczej i goni się tytuł cały sezon. Mamy naprawdę dobrą drużynę „na papierze”. Mam nadzieję, że przełożymy to na tor i zakończymy sezon na szczycie – podkreśla Jack Holder.
Żużel. Byli zaskoczeni własnym torem. Teraz jadą wygrać do Rybnika
Żużel. Sparta jedzie zdobyć teren Lwów. Łaguta: Tai odpali w Częstochowie
Żużel. Młodzi Stalowcy rozpoczynają marsz po obronę tytułu! Przed nami druga kolejka Ekstraligi U24
Żużel. Miał odchodzić, będzie ze Stalą jeszcze dłużej! Gorzowianie z radosną wieścią!
Żużel. Kubera ocenia wejście do GP. „Trochę mnie sponiewierali. Tu nie ma miękkiej gry”
Żużel. Zengota z niedosytem po remisie. Docenił kibiców Unii i Falubazu