GKM Grudziądz oficjalnie poinformował o podpisaniu dwuletniej umowy ze swoim liderem, Nickim Pedersenem.
Nicki Pedersen był jednym z architektów sukcesu grudziądzan w postaci utrzymania się w PGE Ekstralidze, choć niejednokrotnie wydawało się, że w decydujących spotkaniach nie pomoże swoim kolegom. Trzykrotny mistrz świata dwa razy był zawieszany przez macierzystą federację, co wiązało się z cofnięciem zgody na starty w Polsce, raz też brał udział w groźnym wypadku, po którym szybko powrócił na tor. Doświadczony żużlowiec w Grudziądzu startuje od sezonu 2020. Obecne rozgrywki zakończył ze średnią 2,029 punktu na bieg.
Kibice GKM-u zwracają uwagę, że niewykluczone, że Pedersen zostanie w Grudziądzu… do końca kariery. 44-latek podpisał dwuletnią umowę, ale jeśli nadal będzie w takiej formie jak teraz, to wcale nie musi rezygnować ze speedwaya. Wierzymy też, że nie powiedział ostatniego słowa na arenie międzynarodowej. Musi tylko czasami być bardziej powściągliwy w stosunku do sędziów, by mógł skupiać się na kolejnych startach, a nie na tym, jak uniknąć zawieszenia.
Przypomnijmy, że oprócz Pedersena w ZOOLeszcz GKM-ie Grudziądz startować będą także Krzysztof Kasprzak, Przemysław Pawlicki, Wadim Tarasienko, Norbert Krakowiak, Frederik Jakobsen oraz zawodnicy młodzieżowi.
Żużel. Czerwona kartka w Gdańsku! Junior ukarany za kładzenie się na torze
Żużel. Rekiny się nie zatrzymują! Orzeł w coraz większym kryzysie (RELACJA)
Żużel. Deszczowa wygrana Polonii. Wybrzeże wciąż bez zwycięstwa! (RELACJA)
Żużel. Derby Ziemi Lubuskiej powracają! Rozzłoszczone Lwy chcą ograć Motor (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. W Gorzowie podtrzymają tradycję. Będzie międzynarodowo
Żużel. Gospodarze po odrodzenie i oddech. Goście o udowodnienie potencjału (ZAPOWIEDŹ)