Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Sporo kontrowersji, emocji na torze i nieoczekiwane pewne zwycięstwo Motoru Lublin. Tak w skrócie można opisać pierwszy mecz półfinałowy w Gorzowie, który zakończył się triumfem gości 49:41. Kapitalnie zaprezentował się Bartosz Zmarzlik, który zdobył duży komplet punktów. Jednak okazało się to za mało na wyrównaną i przede wszystkim skuteczną ekipę z Lublina.

 

 

Inauguracyjny wyścig zakończył się zwycięstwem gospodarzy. Na dystansie Martin Vaculik stracił drugą pozycję na rzecz Mikkela Michelsena, który znalazł miejsce przy krawężniku i wyprowadził skuteczny atak. Na odpowiedź gości z Lublina nie trzeba było długo czekać. W biegu młodzieżowym mocna para Lampart – Cierniak pewnie przywiozła podwójne zwycięstwo i wyszła na prowadzenie. Goście powiększyli je w czwartym biegu, kiedy to Buczkowski przyjechał przed Thomsenem i Lampartem. W trakcie przerwy na kosmetykę toru obaj młodzieżowcy Motoru zapowiedzieli, że zostają w klubie – Lampart na dwa lata, a Cierniak na rok.

Na roszady taktyczne trener Chomski nie zamierzał długo czekać. Już w piątym biegu Marcus Birkemose zastąpił Rafała Karczmarza, który w swoim pierwszym występie przegrał start z pierwszego pola i przywiózł zerówkę. I doszło w nim do pewnych kontrowersji. Duńczyk na prostej przeciwległej do start-meta wyprzedzał Krzysztofa Buczkowskiego i na wejściu w drugi łuk zahaczył deflektorem przednią oponę seniora gości, który zaliczył upadek. Sędzia podjął decyzję o wykluczeniu rezerwowego gorzowskiej Stali. – Nie mogę zgodzić się z tą decyzją. Sami widzieliście na powtórkach, że byłem cały motocykl przed Krzysztofem Buczkowskim – ocenił sytuację z wykluczeniem Marcus Birkemose. W powtórce goście wyprowadzili niezwykle mocny cios w postaci podwójnego zwycięstwa. Ponownie bezbarwnie zaprezentował się wracający po kontuzji Martin Vaculik.

Do kolejnej kontrowersji doszło w siódmym biegu. Po starcie gospodarze wyszli na podwójne prowadzenie, jednak sędzia Kuśmierz przerwał wyścig. Powtórki telewizyjne pokazały, że nikt nie przewinił na starcie i sędzia nie dał nikomu ostrzeżenia. W powtórce zawodnicy gospodarzy nie wyszli już tak dobrze i wydawało się, że bieg skończy się remisem. Jednak na ostatnim okrążeniu w walce o jedno oczko Szymon Woźniak atakiem po zewnętrznej wyprzedził Mateusza Cierniaka. Dzięki temu przewaga Koziołków zmalała do sześciu punktów.

W ramach rezerwy taktycznej Wiktor Jasiński pojechał za Kamila Nowackiego. I niespodziewanie po dobrym starcie młodzieżowiec dołączył do prowadzącego Bartosza Zmarzlika. Jednak na drugim łuku Krzysztof Buczkowski wszedł pod Jasińskiego i wywiózł go na zewnętrzną. Junior gospodarzy upadł na tor, a sędzia po analizie powtórek wykluczył zawodnika Stali. W powtórce bezkonkurencyjny Bartosz Zmarzlik ponownie wygrał z olbrzymią przewagą.

Przewaga gości ciągle była wyraźna i trener gospodarzy wyprowadził największą armatę w postaci Bartosza Zmarzlika. Mistrz świata dominował na torze i goście nie umieli znaleźć sposobu, aby go pokonać. Kluczowym momentem spotkania okazał się wyścig jedenasty, który zakończył się podwójnym triumfem pary Michelsen – Buczkowski. Do końca duet gości starał się rozdzielić Thomsen, jednak bezskutecznie. Dzięki temu przewaga Motoru wzrosła do dziesięciu punktów.

Kapitalną walkę kibice oglądali w trzynastym biegu. Wówczas Bartosz Zmarzlik został zablokowany przy bandzie przez Grigorija Łagutę, który niemal przez cztery okrążenia odpierał ataki lidera gospodarzy. Jednak na ostatnim łuku Zmarzlik pojechał przy krawężniku i wyprzedził na kresce jadącego po zewnętrznej Łagutę. W biegach nominowanych goście utrzymali przewagę i ostatecznie mecz zakończył się pewnym zwycięstwem Motoru.

I mecz półfinałowy PGE Ekstraligi:

Moje Bermudy Stal Gorzów – Motor Lublin 41:49

Moje Bermudy Stal Gorzów:
9. Szymon Woźniak 6 (3,1,0,0,2),
10. Anders Thomsen 10 (2,3,2,1,1,1),
11. Martin Vaculik 5 (1,1,1,2,0),
12. Rafał Karczmarz 0 (0,-,-,-),
13. Bartosz Zmarzlik 18 (3,3,3,3,3,3),
14. Kamil Nowacki 0 (0,t,-),
15. Wiktor Jasiński 2+1 (1,0,w,1*),
16. Marcus Birkemose 0 (w)

Motor Lublin:
1. Mikkel Michelsen 12 (2,2,3,3,2),
2. Mark Karion NS
3. Jarosław Hampel 5 (0,3,2,0),
4. Krzysztof Buczkowski 8+2 (3,2*,1,2*,0),
5. Grigorij Łaguta 10+1 (1*,2,2,2,3),
6. Wiktor Lampart 4 (3,1,0),
7. Mateusz Cierniak 2 (2,0,0),
8. Dominik Kubera 8+1 (2,1*,1,3,1)

Bieg po biegu:
1. Woźniak, Michelsen, Vaculik, Hampel 4:2 (4:2)
2. Lampart, Cierniak, Jasiński, Nowacki 1:5 (5:7)
3. Zmarzlik, Kubera, Łaguta, Karczmarz 3:3 (8:10)
4. Buczkowski, Thomsen, Lampart, Nowacki (t) 2:4 (10:14)
5. Hampel, Buczkowski, Vaculik, Birkemose (w/su) 1:5 (11:19)
6. Zmarzlik, Michelsen, Kubera, Jasiński 3:3 (14:22)
7. Thomsen, Łaguta, Woźniak, Cierniak 4:2 (18:24)
8. Zmarzlik, Hampel, Buczkowski, Jasiński (w/u) 3:3 (21:27)
9. Michelsen, Thomsen, Kubera, Woźniak 2:4 (23:31)
10. Zmarzlik, Łaguta, Vaculik, Lampart 4:2 (27:33)
11. Michelsen, Buczkowski, Thomsen, Woźniak 1:5 (28:38)
12. Kubera, Vaculik, Jasiński, Cierniak 3:3 (31:41)
13. Zmarzlik, Łaguta, Thomsen, Hampel 4:2 (35:43)
14. Łaguta, Woźniak, Kubera, Vaculik 2:4 (37:47)
15. Zmarzlik, Michelsen, Thomsen, Buczkowski 4:2 (41:49)

Sędzia: Artur Kuśmierz