Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Z bardzo dobrej strony pokazali się dzisiaj żużlowcy z Landshut. Osłabiona drużyna do samego końca walczyła o każdy punkt i byli o krok od sprawienia niespodzianki. W drużynie z Bydgoszczy kolejny świetny występ zanotował utalentowany junior Wiktor Przyjemski. Dzięki jego postawie Polonia zwyciężyła spotkanie 48:42.

 

Osłabiony dzisiejszego dnia brakiem dwóch kluczowych zawodników Landshut Devils niespodziewanie zwycięża bieg otwarcia. Wyścig wygrał dość pewnie Kai Huckenbeck, a Kenneth Bjerre na pierwszym okrążeniu w łatwy sposób poradził sobie z Erikiem Rissem. Niesamowitym wyjściem spod taśmy w biegu młodzieżowym popisał się Wiktor Przyjemski. Junior z Bydgoszczy znakomicie rozegrał również pierwszy łuk i odstawił resztę stawki na odległość pół prostej. Następnie byliśmy świadkami bardzo ostrej, ale fair play rywalizacji na torze pomiędzy Michaiłowem, a Dimitrim Berge. Górą z tego starcia wyszedł Łotysz. Kończąc pierwszą serię gospodarze mknęli po pewne pięć punktów, lecz Huckenbeck po nabraniu odpowiednej prędkości zdołał poradzić sobie z Jeleniewskim, co oznaczało trzecie z rzędu zwycięstwo Polonii w stosunku 4:2.

Bardzo dobry moment startowy drużyny z Niemiec i to oni przez cały bieg kontrolowali sytuację. Dzięki podwójnemu zwycięstwu na tablicy widnieje remis 15:15 i gospodarze mają już ogromne problemy. Niesamowite ściganie zafundowali nam żużlowcy obu ekip w szóstym biegu. Ponownie to goście prowadzili ze startu, lecz Kai popełniał błędy na dystansie, które skrupulatnie wykorzystał Miedziński i na końcu Konieczny. Następnie wychowanek Apatora Toruń poradził sobie z Bloedornem i gospodarze ponownie wychodzą na prowadzenie w meczu. Wyścig kończący drugą serię zafundował nam sporą dawkę emocji. Do samej mety Kennetha Bjerre naciskał świetnie dziś dysponowany Francuz Dimitri Berge. Jednak to Duńczyk wychodzi zwycięsko z tej rywalizacji, a po siedmiu biegach mamy wynik 23:19 dla Polonii Bydgoszcz.

W bardzo dobrym stylu młodzieżowcy obu drużyn otworzyli nam drugą fazę zawodów. Dwa talenty Przyjemski i Bloedorn nie dawali za wygraną i pokazali kibicom niezły speedway. Niestety dla drużyny gości pod koniec wyścigu Miedziński dogonił parę z Landshut i dzięki temu gospodarze wygrywają bieg podwójnie. Doskonale dziś czyta geometrię tego toru Kai Huckenbeck. Niemiec po zmianie motocykla imponował dużą prędkością i nie pozostawił żadnych złudzeń parze gospodarzy. Ewidentnie z bydgoską nawierzchnią nie radzi sobie Niedermeier, który po raz kolejny upadł na tor.

Ogromny pech spotkał Berge przed startem dziesiątego wyścigu. Na pół minuty przed startem biegu zdefektowała mu maszyna. Przez ten fakt nie zdążył podjechać pod taśmę startową na nowym sprzęcie, choć zabrakło dosłownie 2-3 sekund. Gospodarze wykorzystali ten atut i zwyciężyli pewnie 5:1. Polonia odjeżdża już coraz bardziej ekipie z Landshut. W tej chwili wynik brzmi 36:24.

Kolejna seria, w której drużyna gości się nie poddaje. Mimo braku podstawowych zawodników walczą jak równy z równym z kandydatem do awansu. W dalszym ciągu świetnie na bydgoskim owalu prezentuje się Kai Huckenbeck, który dowozi ważne 4:2 dla Trans MF oraz Dimitri Berge, który funduje wraz z Rissem podwójne zwycięstwo dla niemieckiego zespołu. Dzięki temu niwelują straty do ośmiu punktów i przedłużają swoje szanse na remis w tym spotkaniu.

Fatalny upadek zanotował Erik Riss. Na wyjściu z pierwszego łuku Niemiec zahaczył o tylne koło Przyjemskiego i uderzył ciałem w bandę na prostej przeciwległej. Zawodnik gości został wykluczony z powtórki. W powtórce kolejny spektakl przedstawiła nam młodzież. Przyjemski po gorszym starcie musiał gonić Noricka Bloedorna, który również nie odpuszczał do samego końca. Dopiero na czwartym okrążeniu na dobre Polak wyprzedził Niemca i nie oddał prowadzenia do samej mety. Mecz kończy się podwójnym zwycięstwem pary gości. Przyjemski do końca starał się obronić drugą pozycję, lecz Kai wykazał się sprytem i wyprzedził młodzieżowca na ostatnim okrążeniu.

XIV kolejka eWinner 1 ligi:

Abramczyk Polonia Bydgoszcz – Trans MF Landshut Devils 48:42

Pierwszy mecz: 43:47, bonus: Abramczyk Polonia

Abramczyk Polonia: 9. Kenneth Bjerre 9 (2,3,2,2,-), 10. Daniel Jeleniewski 4 (1,1,1,1,-), 11. Matej Zagar 5+1 (d,0,2*,3), 12. Oleg Michaiłow 7 (3,1,3,0,-) 13. Adrian Miedziński 6+1 (1,3,2*,0,-), 14. Wiktor Przyjemski 13 (3,3,3,3,1), 15. Przemysław Konieczny 3 (1,1,1,0), 16. Bartosz Głogowski 1 (1).

Trans MF Landshut: 1. Kai Huckenbeck 15+1 (3,2,0,3,3,2,2*), 2. Mario Niedermeier 0 (0,-,u,-,-), 3. Erik Riss 6+2 (1,2*,0,1,2*,w), 4. Mads Hansen ZZ, 5. Dimitri Berge 13 (2,3,2,w,3,3), 6. Norick Bloedorn 8 (2,0,2,1,1,2), 7. Erik Bachuber 0 (0,0,0).

Bieg po biegu:

1. HUCKENBECK, Bjerre, Riss, Zagar (d) 2:4

2. PRZYJEMSKI, Bloedorn, Konieczny, Bachuber 4:2 (6:6)

3. MICHAIŁOW, Berge, Miedziński, Niedermeier 4:2 (10:8)

4. PRZYJEMSKI, Huckenbeck, Jeleniewski, Bloedorn 4:2 (14:10)

5. BERGE, Riss, Michaiłow, Zagar 1:5 (15:15)

6. MIEDZIŃSKI, Bloedorn, Konieczny, Huckenbeck 4:2 (19:17)

7. BJERRE, Berge, Jeleniewski, Bachuber 4:2 (23:19)

8. PRZYJEMSKI, Miedziński, Bloedorn, Riss 5:1 (28:20)

9. HUCKENBECK, Bjerre, Jeleniewski, Niedermeier (u) 3:3 (31:23)

10. MICHAIŁOW, Zagar, Bloedorn, Berge (w) 5:1 (36:24)

11. HUCKENBECK, Bjerre, Riss, Michaiłow 2:4 (38:28)

12. ZAGAR, Huckenbeck, Konieczny, Bachuber 4:2 (42:30)

13. BERGE, Riss, Jeleniewski, Miedziński 1:5 (43:35)

14. PRZYJEMSKI, Bloedorn, Głogowski, Riss (w) 4:2 (47:37)

15. BERGE, Huckenbeck, Przyjemski, Konieczny 5:1 (48:42)

Sędziował: Tomasz Fiałkowski