Ostatnie dni były bardzo ważne dla wszystkich osób związanych z rzeszowskim żużlem. Po niemal dwuletniej przerwie na torze przy H69 znów jeździli bowiem zawodnicy klubu ze stolicy województwa podkarpackiego. Rzeszowskie Towarzystwo Żużlowe nie trenowało jeszcze w pełnym składzie, ale spokojnie można powiedzieć, że czarny sport odrodził się w istotnym ośrodku.
– Tor był przygotowany świetnie. Pomimo utrzymujących się przez kilka ostatnich dni opadów deszczu, trener Stachyra jak zawsze stanął na wysokości zadania i przygotował bezpieczne warunki. Pierwsze treningi poświęcam odświeżeniu kontaktu z motocyklem i ogólnemu rozjeżdżeniu. Nie testowałem nowego sprzętu, na to jeszcze przyjdzie czas. Okazji będzie wiele, bo mamy zaplanowany regularny hamonogram treningów. Zimę przepracowałem bardzo solidnie i chciałbym udowodnić, że warto na mnie stawiać. Z tego względu nie mogło mnie zabraknąć na pierwszym treningu – mówi Marcin Rempała w rozmowie z mediami klubowymi.
Rzeszowianie trenowali przy Hetmańskiej w środę i czwartek. Kolejne jazdy mają zaplanowane w następnym tygodniu. Niebawem do drużyny dołączą kolejni zawodnicy z kapitanem Patrykiem Rolnickim na czele.
– Pierwszy trening potwierdził, że zawodnicy są głodni jazdy i nie potrzebują dodatkowej motywacji, bo każdy z nich jest pozytywnie nastawiony do wyjazdów na tor. Trening przebiegał sprawnie. Wstępnie planowaliśmy, aby środowy trening trwał trzy godziny, ale skończył się wcześniej, bo każdy zrealizował pięć lub sześć wyjazdów na tor. Uważam, że na pierwszy raz w tym roku jest to zupełnie wystarczająco, tym bardziej, że w czwartek zawodnicy znowu pojawili się na torze – komentuje Janusz Stachyra, szkoleniowiec nowej ekipy na mapie 2. Ligi Żużlowej.
Przypomnijmy, że RzTŻ, podobnie jak wszystkie kluby 2. Ligi Żużlowej, wyraził chęć startów w sezonie 2020. Zmagania na najniższym szczeblu rozgrywkowym rozpoczną się najprawdopodobniej 8 sierpnia.
BARTOSZ RABENDA
Żużel. Nowa ciekawa książka dla sympatyków żużla już dostępna! W niej historia pojedynków leszczyńsko-wrocławskich
Żużel. Odrodzenie Walaska w Łodzi. „Teraz wiek nie odgrywa już takiej roli”
Żużel. Lider Wybrzeża po porażce: Ten mecz nie powinien się w ogóle rozpocząć
Żużel. Wraca czołowa liga świata! Multum Polaków pojedzie w Szwecji
Żużel. Stal wbija szpilkę Falubazowi! Policzyli im dni bez wygranej w derbach!
Żużel. Czekali na niego ponad 3500 dni. Wielki powrót Bombera!