Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W Wielką Sobotę startuje sezon PGE Ekstraligi. Żużlowe święto rozpocznie się już dziś w Toruniu, gdzie gospodarze podejmą aktualnych wicemistrzów Polski – eBut.pl Stal Gorzów. Drugi mecz, zapowiadający się równie ciekawie, odbędzie się w Grudziądzu. ZOOleszcz GKM zmierzy się z Tauron Włókniarzem Częstochowa.

 

Weekend to dla wielu Polaków czas spędzony w gronie najbliższych, gdyż rozpoczynają się Święta Wielkanocne. Żużlowi fani zacierają jednak ręce na pierwsze zmagania w żużlowych ligach. Czarny sport po miesiącach hibernacji w końcu wybudza się ze snu. Kibice żużla mogą usiąść wygodnie na stadionach i przed telewizorami, aby obejrzeć dwa mecze inaugurujące rozgrywki.

Po okresie przygotowawczym i turniejach nadszedł moment, w którym żużlowcy pokażą pełnię swoich możliwości. Do tej pory zawodnicy rywalizowali o zwycięstwa m.in. w Mistrzostwach Piotra Protasiewicza, Kryterium Asów Polskich Lig Żużlowych, czy też w Mistrzostwach Polski Par Klubowych. Dla kibica najważniejsze jest jednak to, jak jego ukochany zespół będzie spisywał się w walce o ligowe punkty.

1. kolejka PGE Ekstraligi:

For Nature Solutions KS Apator Toruń – eBut.pl Stal Gorzów, godz. 18, Eleven Sports 2

Organizatorzy PGE Ekstraligi postarali się, aby otwierająca sezon kolejka dostarczyła fanom sporych emocji. Już na dzień dobry” zaplanowano spotkanie toruńsko-gorzowskie. W poprzednim sezonie obie drużyny mierzyły się czterokrotnie i aż trzy razy spotkania kończyły się w okolicach remisu. 

Torunianie przystępują do rozgrywek z dwiema nowymi twarzami w składzie. W drużynie pojawił się Wiktora Lampart, a po roku zawieszenia wraca Emil Sajfutdinow. W Grodzie Kopernika głęboko wierzą w to, że wzmocniony zespół będzie w stanie przywrócić klubowi miejsce w strefie medalowej. Kibice zespołu Roberta Sawiny najwięcej obaw przed sezonem mogli mieć o dwóch Polaków. Paweł Przedpełski i Patryk Dudek nie pokazywali wysokiej formy. Tej dwójce z pewnością zależy na pokazaniu, że przedsezonowe zmagania to tylko wypadek przy pracy. Anioły są faworytami i celują w konkretną wygraną na start.

Po drugiej stronie apetyty też są jednak niemałe. Gorzowianie chcą pokazać, że potrafią sobie radzić bez trzykrotnego mistrza świata – Bartosza Zmarzlika. Będzie to pierwszy test dla trójki liderów w osobach Martina Vaculika, Andersa Thomsena oraz Szymona Woźniaka. Pierwszy ekstraligowy sprawdzian zaliczy również wielka niewiadoma w składzie Stanisława Chomskiego – Oskar Fajfer. W ubiegłym roku gorzowianie pokazywali, że świetnie odnajdują się na Motoarenie i z pewnością znów chcą do ostatnich wyścigów walczyć o dwa duże punkty z gospodarzami.

Awizowane składy:

For Nature Solutions KS Apator: 9. Patryk Dudek, 10. Robert Lambert, 11. Paweł Przedpełski, 12. Emil Sajfutdinow, 13. Wiktor Lampart, 14. Krzysztof Lewandowski, 15. Mateusz Affelt.

eBut.pl Stal Gorzów: 1. Szymon Woźniak, 2. Oskar Fajfer, 3. Martin Vaculik, 4. Wiktor Jasiński, 5. Anders Thomsen, 6. Mateusz Bartkowiak, 7. Oskar Paluch.

ZOOleszcz GKM Grudziądz – Tauron Włókniarz Częstochowa, godz. 20.30, Eleven Sports 2

Drugi sobotni mecz zostanie rozegrany o godzinie 20:30. w Grudziądzu. Przedostatnia drużyna minionego sezonu zmierzy się z brązowym medalistą – Włókniarzem Częstochowa. Gospodarze podrażnieni niepowodzeniami i dość pechowymi rozstrzygnięciami z zeszłego roku będą chcieli rozpocząć rozgrywki od jak najlepszego startu. Celem GKM-u ponownie jest wejście do czołowej szóstki rozgrywek i w tegorocznym bardzo szerokim zestawieniu kadrowym ma to się wreszcie udać.

W zespole Janusza Ślączki  po raz pierwszy pokażą się Max Fricke, Gleb Czugunow i Mateusz Szczepaniak. Według awizowanych składów na razie poza zestawieniem jest Norbert Krakowiak. Każdy z zawodników będzie więc starał się pokazać jak najlepiej, aby zostać w zespole na stałe.

Wydarzeniem jest też bezsprzecznie powrót do ścigania w PGE Ekstralidze Nickiego Pedersena. Doświadczony Duńczyk długo leczył poważną kontuzję, ale teraz znów ma być liderem zespołu. Ekipa z Grudziądza kapitalnie rozpoczęła poprzednie rozgrywki, gdy po dwóch rundach miała cztery punkty. Wygrana z takim rywalem na początek z pewnością dałaby GKM-owi kopa na dalszą część rozgrywek.

Plany grudziądzanom będą się starali pokrzyżować częstochowianie. Lwy śmiało mogą mówić jednak o klątwie grudziądzkiego obiektu. Włókniarz nie wygrał na stadionie GKM-u już blisko 30 lat. Odczarować ten obiekt ma przede wszystkim piątka kapitalnych seniorów, którą prezes Michał Świącik skompletował na ten sezon.

Kibice Lwów bardzo czekają na pierwszy występ w biało-zielonych barwach nowego nabytku – Mikkela Michelsena. Duńczyk chce w tym roku zrobić kolejny krok w przód i zadomowić się w światowej czołówce. W barwach Lwów pojedzie też m.in. nieobliczalny Maksym Drabik, który ma nadzieję na znalezienie swojego miejsca na żużlowej mapie. Języczkiem u wagi mogą być również zupełnie nowi młodzieżowcy Lwów.

Awizowane składy:

ZOOleszcz GKM: 9. Frederik Jakobsen, 10. Max Fricke, 11. Gleb Czugunow, 12. Mateusz Szczepaniak, 13. Nicki Pedersen, 14. Wiktor Rafalski, 15. Kacper Pludra.

Tauron Włókniarz:  1. Leon Madsen, 2. Jakub Miśkowiak, 3. Mikkel Michelsen, 4. Maksym Drabik, 5. Kacper Woryna, 6. Franciszek Karczewski, 7. Kajetan Kupiec.