Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Jeden z największych talentów Polonii Bydgoszcz najprawdopodobniej będzie musiał odpocząć od speedwaya. Wiktor Przyjemski – bo o nim mowa – w czwartkowym finale Srebrnego Kasku uczestniczył w groźnie wyglądającym upadku, po czym został przewieziony do szpitala.

Młodzieżowiec groźnie upadł w biegu 20, kiedy na pierwszym łuku potrącił go Mateusz Cierniak, a po wypadku uskarżał się na ból ręki i nie był w stanie kontynuować zawodów. Młody żużlowiec udał się do szpitala na szczegółowe badania.