Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Nie lada problem mają działacze angielskiego Birmingham Brummies. Na miesiąc przed startem rozgrywek na Wyspach, ich obiekt po raz kolejny został zdemolowany przez lokalnych wandali.

Nieznani sprawcy włamali się na stadion, ukradli klubowy sprzęt oraz spalili klubową polewaczką. Mocno ucierpiała właściwie cała infrastruktura obiektu. 

– Powiedzieć, że jesteśmy zdruzgotani, to za mało. Naprawienie szkód bez finansowego wsparcia jest wręcz niemożliwe. Straty, które ponieśliśmy wskutek poniedziałkowego włamania oraz paru innych, które miały miejsce w ostatnich tygodniach, szacujemy na 20 tysięcy funtów. Bardzo prosimy o jakiekolwiek wsparcie, które pomoże nam utrzymać klub przy życiu – napisali działacze na stronie zorganizowanej przez siebie zrzutki.

Angielski klub można wesprzeć poprzez zbiórkę prowadzoną w tym miejscu (kliknij w link, aby przejść do strony).