Konflikt Bartosza Zmarzlika i Macieja Janowskiego był zdecydowanie najgorętszym tematem sezonu 2021. Szeroko komentowane były przede wszystkim wydarzenia z finału indywidualnych mistrzostwach Polski oraz finału Speedway of Nations. Obaj żużlowcy postanowili wrócić myślami do tamtych czasów w najnowszym odcinku serialu „Bartosz Zmarzlik. Taśma prawdy” emitowanym na platformie Canal+ Online.
Zawodami, na których najłatwiej można było zauważyć gorsze relacje Janowskiego i Zmarzlika był finał indywidualnych mistrzostw Polski. Żużlowcy mieli do siebie spore pretensje zaraz po zakończeniu biegu dwunastego. Podczas dekoracji natomiast wrocławianin dość szybko zszedł z podium i nie oblewał się szampanem z pozostałymi medalistami. Dla Zmarzlika był to wówczas pierwszy tytuł mistrzowski wywalczony na krajowym podwórku.
– Po czasie uważam to za mój błąd. Niepotrzebnie wdałem się wciągnąć w taki wir i było to widać z mojej strony. Chyba musiałem zrozumieć to, żeby się tymi rzeczami nie zajmować i żeby nie wywoływały one u mnie niepotrzebnych emocji, bo to tylko zaburza moją jazdę i podejście do zawodów – wyjaśnia „Magic”.
Jak się okazuje, u wrocławianina nastąpiła kumulacja złych emocji, którym dał upust właśnie podczas wspomnianych mistrzostw Polski. Powodem konfliktu miało być zachowanie jednej z osób trzecich.
– Z mojej perspektywy wyglądało to w ten sposób, że dostałem sygnał, że ktoś z teamu Bartka zadzwonił do Polskiego Związku Motorowego, aby zrobić kontrole w moich motocyklach. To wówczas mnie zabolało, bo to był taki moment mojej kariery, w którym dobrze mi szło i nigdy bym nie pomyślał, żeby coś takiego zrobić. Koniec końców nie wiem czy to była prawda. Powinienem wtedy usiąść z Bartkiem i w cztery oczy o tym porozmawiać – przyznaje Janowski.
Ostatecznie obaj żużlowcy po czasie wyjaśnili sobie całą sytuację i między nimi panuje zgoda. – Jeszcze dwa tygodnie po zawodach nie wiedziałem, o co chodzi. Dopiero później sobie to wszystko posklejaliśmy i wyjaśniliśmy. Czas i wspólna rozmowa leczy rany. Gdy ściągamy kaski, wszyscy jesteśmy takimi samymi ludźmi. Życie jest zbyt krótkie żeby się kłócić – mówi Zmarzlik.
Janowski i Zmarzlik po czasie spotkali się na obozie w Hiszpanii, na którym spędzili czas na wspólnej jeździe rowerowej. – Wydawało mi się to bardzo naturalne. Widziałem później na kilku portalach, że zrobiła się z tego wielka sprawa. A my po prostu poszliśmy, jak koledzy, na rower – mówi Janowski. – Pojechaliśmy na trening, a potem do restaruacji na „coffee break”. To też jest fajna sprawa, aby się jednoczyć, a nie dzielić – dodał z kolei Zmarzlik.
Cały odcinek serialu „Bartosz Zmarzlik. Taśma prawdy” można obejrzeć na platformie Canal+ Online. Do tej pory wyemitowano trzy odcinki, które pojawiają się w każdą niedzielę.
Żużel. Janowski pojedzie lepszy sezon? Odzyskał pasje do żużla!
Żużel. Miał być remont stadionu, a będzie… aquapark! Kibice wściekli na prezydenta!
Żużel. Hansen mówi o trudach związanych z powrotem na motocykl. „Kompletnie nie czułem siodełka”
Żużel. Czech nie chce być rezerwowym! Ma jasny cel na nowy sezon
Żużel. Mauer ratuje niemiecki żużel? Tak ma wyglądać Bundesliga 2025!
Żużel. Zapadła decyzja w sprawie stadionu Orła! Jest przełom!