Kyle Howarth, fot. sheffield-speedway.com
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Sheffield Tigers nie mają w tym sezonie łatwych meczów z sąsiadami w tabeli, Wolverhampton Wolves. Kyle Howarth, który dobrze zna oba zespoły, uważa, że przed dzisiejszym spotkaniem w Sheffield gospodarze nie stoją jednak na straconej pozycji.

 

 

ŻUŻEL MOŻESZ OBSTAWIAĆ DO 500 ZŁOTYCH BEZ RYZYKA W FUKSIARZ.PL. ZAREJESTRUJ SIĘ TERAZ

Już w czwartkowy wieczór przed zespołem z Sheffield trudne zadanie-mecz z Wolverhampton Wolves. Goście są notowani o jedną pozycję wyżej w ligowej tabeli-zajmują aktualnie trzecie miejsce. Tigers po czterech odjechanych dotychczas spotkaniach mają na koncie dwa przegrane mecze-jeden na własnym obiekcie i jeden na Monmore Green, oba za sprawą Wolverhampton właśnie. Kyle Howarth, który obecnie związany jest z Sheffield, ale za sobą ma też starty w barwach rywala, uważa, że

-Mówiłem o tym już wcześniej, to profesjonalny sport i brak rezultatów od czasu do czasu się zdarza-mówi zawodnik cytowany przez „Speedway Star”.-To dwa zespoły, w każdym z nich jest po siedmiu zawodników, spośród których każdy chce wygrać swoje wszystkie wyścigi, ale trójce w każdym biegu to zadanie się nie udaje. Tak, przegrana w Wolverhampton nas rozczarowała, ale nie załamujemy rąk.

Brytyjski zawodnik uchylił też rąbka tajemnicy odnośnie tego, jak zawodnicy pochodzą do kwestii przegranych spotkań.

-Nie zrozumcie mnie źle, od razu po takim spotkaniu, w drodze do domu i następnego ranka po prostu za dużo myślimy o tym, co zrobiliśmy źle i w którym aspekcie mogliśmy coś  poprawić. Każdemu przydarzają się słabsze momenty i najważniejsze są następne kroki. Wszystko rozbija się o to, jak dochodzimy do siebie i jak zbieramy potem to wszystko do kupy. „Wilki” pokonały nas dwa razy i być może myślą, że mogą zrobić to po raz trzeci. Inni mogą myśleć tak samo, ale to chyba działa na naszą korzyść, bo nigdy nic nie wiadomo, prawda? Po prostu musieliśmy robić swoje.

Kolejnym spotkaniem, które czeka Sheffield Tigers, będzie rywalizacja z ubiegłorocznymi mistrzami, obecnie zajmującymi ostatnie miejsce w rozgrywkach-Peterborough Panthers.