Ostatnio coraz popularniejsze staje się morsowanie. Jak się okazuje, do grona morsujących zawodników dołączył szkoleniowiec. Pierwszym regularnie morsującym trenerem ogłaszamy doskonale znanego w Opolu oraz wśród sympatyków MSC Wolfe Wittstock, Marcina Sekule.
Były zawodnik Kolejarza ostatnio co niedzielę wybiera się na jeziora w okolicach miejscowości Falkensee oraz Hennigsdorf by tam oddawać się „morsowaniu”.
– W moim przypadku to raczej nie jest kwestia ulegania modzie. Od dawna chciałem tego spróbować i spróbowałem. Na pewno wpływa to korzystnie na samopoczucie i kondycję. Jednak nie ukrywam, że pierwsze wejścia były trudne. Niesamowicie kłuło w klatce piersiowej. Swoje morsowanie dla zabawy zamierzam regularnie kontynuować. Traktuję to jako dodatkowy element przygotowań do powrotu do ścigania – mówi nam trener Wolfe Wittstock, który w tym sezonie będzie się ścigał na długim torze.
Z zawodników regularnie morsują między innymi Grzegorz Walasek czy Jakub Jamróg.
Wolę – 173
Żużel. Przyjemski ocenia start sezonu. „Chcę być najlepszym juniorem PGE Ekstraligi” (WYWIAD)
Żużel. Hit kolejki w Ipswich! Polacy pojadą dziś w Wielkiej Brytanii
Żużel. Znamy termin zaległo meczu Krajowej Ligi Żużlowej! Mecz drugiej kolejki rozegrają… za miesiąc!
Żużel. Wychowanek wskakuje do składu! Start ze zmianą na mecz Polonią
Żużel. Włókniarz zawalczy o pierwsze punkty w hicie kolejki! Żelazne zestawienie w obu ekipach. (SKŁADY)
Żużel. Jako pierwsza kobieta w historii poprowadziła mecz żużlowy! Pomóżmy jej znaleźć się w księdze Guinnessa!