Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Bez sensacji zakończyło się spotkanie pomiędzy Cellfast Wilkami Krosno a Betard Spartą Wrocław. Zawodnicy ze stolicy Dolnego Śląska zdołali pokonać na wyjeździe krośnian 50:40. W meczu świetnie spisał się cały kolektyw Sparty, a najlepsi okazali się Tai Woffinden (11+1) i Maciej Janowski (10). Po stronie Wilków dobrym wynikiem popisał się Vaclav Milik, który zdobył 12 punktów w sześciu startach.

 

W 1. biegu najlepiej ze startu wyszła para gości Artiom Łaguta i Tai Woffinden. Po rozpoczęciu wyścigu przez moment wrocławian próbował gonić Andrzej Lebiediew, ale Łotysz nie był w stanie zbyt wiele zrobić i 1. wyścig zakończył się w stosunku 5:1 dla Sparty. W gonitwie juniorskiej niespodziewanie na przód wysunął się Mateusz Panicz, który zdołał wyprzedzić całą stawkę po starcie. Na trasie, jadący z tyłu, Bartłomiej Kowalski próbował przedrzeć się na miejsce 3., ale zaczepił o Denisa Zielińskiego i zawodnik Wilków zaliczył upadek. Bieg został przerwany, a Kowalski wykluczony. W powtórce wyścigu Krzysztof Sadurski założył po starcie Mateusza Panicza i krośnianie zdołali podwójnie wygrać bieg. Po tej gonitwie została zarządzona krótka przerwa na roszenie toru. W wyścigu 3. ponownie nie było mijanek. Jason Doyle doskonale wyszedł ze startu z 4. pola. Za nim próbował ścigać go Maciej Janowski. Kapitan Sparty nie był jednak w stanie minąć dobrze broniącego się Australijczyka. Na zakończenie serii w biegu 4. mogliśmy oglądać świetną walkę na dystansie. Najpierw Piotr Pawlicki wyprzedził Krzysztofa Sadurskiego, a później przed samą metą poradził sobie też z Krzysztofem Kasprzakiem, ale krośnianin zdołał jeszcze odbić pozycję i ostatecznie bieg zakończył się 4:2 dla gości.

W biegu 5. po starcie został nieco Artiom Łaguta, ale wrocławianin zdołał na trasie wyprzedzić zarówno Milika jak i Świdnickiego. Później Sparta zbudowała już znaczną przewagę. W 6. gonitwie najlepiej ze startu wyszedł Woffinden. Za nim Jasona Doyle’a próbował ścigać jeszcze Daniel Bewley, ale ponownie Australijczyk dobrze się bronił. Bieg 7. stanął pod znakiem wygranej Macieja Janowskiego. W trakcie wyścigu Krzysztof Kasprzak walczył na dystansie z wyprzedzającym go Mateuszem Paniczem. Jednak bardziej doświadczony krośnianin zdołał na 2. okrążeniu wyprzedzić juniora Sparty, który pojechał zbyt szeroko. Po dwóch seriach na tablicy wyników widniało 25:17 dla gości z Wrocławia.

W biegu 8. Jason Doyle ruszał się przed startem. Z racji wcześniejszego ostrzeżenia Australijczyk został wykluczony. W powtórce osamotniony Krzysztof Sadurski nie dał rady powalczyć z Łagutą i Pawlickim i przewaga gości zwiększyła się do 12. punktów. W wyścigu 9. ze startu najlepiej wyszedł Daniel Bewley. Za nim w parze jechali Lebiediew i Kasprzak. Jednak obaj zawodnicy dość mocno sobie przeszkadzali z czego skorzystał Tai Woffinden. Przewaga Sparty ponownie wzrosła. W gonitwie 10. w ramach rezerwy taktycznej za Mateusza Świdnickiego pojawił się Jason Doyle. Po starcie defekt zaliczył Maciej Janowski. Skorzystała z tego para gospodarzy, która zdołała założyć Bartłomieja Kowalskiego. Na trasie jednak działo się dużo, ponieważ junior Sparty dzielnie walczył o „dwójkę” z Jasonem Doylem, ale ostatecznie to Wilki przywiozły pierwsze 5:1 w tym meczu.

W wyścigu 11. gospodarze świetnie wyszli ze startu. Jednak Tai Woffinden już chwilę później zdołał wyprzedzić prowadzącą dwójkę na prostej przeciwległej. Podobnym manewrem popisał się także Piotr Pawlicki, który minął Andrzeja Lebiediewa. W wyścigu 12. w ramach rezerwy taktycznej za Mateusza Świdnickiego pojawił się Vaclav Milik. Ta zmiana okazała się udana, ponieważ Czech zdołał świetnie wyjść ze startu i utrzymać za plecami Daniela Bewleya, który próbował go wyprzedzić przez niemal 4 okrążenia. Brytyjczykowi ta sztuka się jednak nie udała, a Wilki zwyciężyły w tym biegu 4:2. W biegu 13. Wilki znów wyszły po starcie na podwójne zwycięstwo. Na trasie jednak Krzysztof Kasprzak został objechany najpierw przez Macieja Janowskiego a chwilę później również przez Artioma Łagutę. Krośnianinowi nie udało się dokończyć tego biegu, gdyż zaliczył defekt. W efekcie Sparta Wrocław była już pewna zwycięstwa za 3 punkty.

W pierwszym wyścigu nominowanym bardzo pewnie zwyciężył Maciej Janowski. Za nim jednak można było oglądać ciekawe ściganie, które zafundowali nam Andrzej Lebiediew i Daniel Bewley. Brytyjczyk prowadził z Janowskim podwójnie od startu, ale Lebiediew wszedł pod niego po wewnętrznej. Przez chwilę nawet Krzysztof Sadurski zameldował się przed Bewleyem, ale ostatecznie wyścig zakończył się 4:2 dla gości. Ostatni bieg padł łupem Wilków w stosunku 4:2, a całe spotkanie wygrała Sparta 50:40.

Cellfast Wilki Krosno – Betard Sparta Wrocław 40:50

Pierwszy mecz: 62:28. Bonus: Wrocław

Cellfast Wilki: Andrzej Lebiediew 7 (1,2,2,0,2), Krzysztof Kasprzak 3+1 (2,1*,0,d), Mateusz Świdnicki 0 (0,0,-,-), Vaclav Milik 12 (0,1,3,2,3,3), Jason Doyle 11+1 (3,2,w,2*,3,1), Krzysztof Sadurski 4 (3,0,1,0) Denis Zieliński 3+1 (2*,0,1), Piotr Świercz NS

Betard Sparta: Tai Woffinden 11+1 (2*,3,1,3,2), Dan Bewley 8+1 (1*,1,3,2,1),  Artiom Łaguta 9+1 (3,2*,3,1,0), Piotr Pawlicki 7+1 (1,3,2*,1), Maciej Janowski 10 (2,3,d,2,3), Bartłomiej Kowalski 4 (w,3,1), Mateusz Panicz 1 (1,0,0)

Bieg po biegu:

1. ŁAGUTA, Woffinden, Lebiediew, Świdnicki 1:5

2. SADURSKI, Zieliński, Panicz, Kowalski (w) 5:1 (6:6)

3. DOYLE, Janowski, Bewley, Milik 3:3 (9:9)

4. KOWALSKI, Kasprzak, Pawlicki, Sadurski 2:4 (11:13)

5. PAWLICKI, Łaguta, Milik, Świdnicki 1:5 (12:18)

6. WOFFINDEN, Doyle, Bewley, Zieliński 2:4 (14:22)

7. JANOWSKI, Lebiediew, Kasprzak, Panicz 3:3 (17:25)

8. ŁAGUTA, Pawlicki, Sadurski, Doyle (w) 1:5 (18:30)

9. BEWLEY, Lebiediew, Woffinden, Kasprzak 2:4 (20:34)

10. MILIK, Doyle, Kowalski, Janowski (d) 5:1 (25:35)

11. WOFFINDEN, Milik, Pawlicki, Lebiediew 2:4 (27:39)

12. MILIK, Bewley, Zieliński, Panicz 2:4 (31:41)

13. DOYLE, Janowski, Łaguta, Kasprzak (d) 3:3 (34:44)

14. JANOWSKI, Lebiediew, Bewley, Sadurski 2:4 (36:48)

15. MILIK, Woffinden, Doyle, Łaguta 4:2 (40:50)

Sędziował Krzysztof Meyze