Szykuje się sporo zmian, ale czy to na pewno wyjdzie na dobre? Ebut.pl Stal Gorzów kojarzy się z barwami żółto-niebieskimi. Okazuje się, że najprawdopodobniej to koniec, a kevlary będą miały inną kolorystykę. Może być to spore zaskoczenie, bowiem te barwy to w Gorzowie niemalże już tradycja.

 

„Więc chodź, pomaluj mój świat. Na żółto i na niebiesko” to piosenka zespołu 2+1. Tak też od lat w Gorzowie na stadionie słychać głos Elżbiety Dmoch i Janusza Kruka. Oczywiście to nawiązanie do barw gorzowskiego klubu, które są właśnie żółto-niebieskie. Nie inaczej jest z kevlarami, które owiane są właśnie w takie barwy. Okazuje się, że to koniec, co można obwieścić rewolucyjną zmianą.

– Od 16 lat kevlary Stali Gorzów zawsze były żółto-niebieskie. W tym sezonie tak nie będzie. Klub żegna się z tą tradycją. Nie my pierwsi i zapewne nie ostatni – napisał na jednym z portalów społecznościowych były prezes Stali Gorzów, Ireneusz Maciej Zmora.

Jaki będzie nowy kolor stroju „Stalowców”? Tego nie wiemy. W komentarzach możemy przeczytać, że były prezes Stali Gorzów „niebiesko to widzi”. Oznacza to, że najprawdopodobniej w zbliżającym sezonie ujrzymy tylko niebieski kolor na kombinezonach żużlowców.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Nowy dyrektor działa. Więcej żużla w TVP!

Żużel. Amatorzy pościgają się w trzech krajach. Znany kalendarz cyklu