Żużel. Przez trzy serie walczył ze Zmarzlikiem. „Dobrze zacząć od podium na swoich śmieciach”

W niedzielne popołudnie spragnieni kibice żużla otrzymali sporą porcję dobrego ścigania. Na bydgoskim torze odbyło się świetne Kryterium Asów, w którym bezbłędny był Bartosz Zmarzlik. Na uwagę zasługuje również dobra dyspozycja Szymona Woźniaka, który ma przed sobą bardzo istotny sezon. Nowy uczestnik stawki cyklu Grand Prix był zadowolony ze swojej postawy na obiekcie Abramczyk Polonii.

Drugie miejsce i 12 punktów. Tak prezentuje się rezultat krajowego lidera ebut.pl Stali Gorzów w pierwszym turnieju sezonu. Przez trzy serie szedł łeb w łeb z Bartoszem Zmarzlikiem w klasyfikacji turnieju. Wpadka pojawiła się jedynie w czwartym starcie, gdy mistrz świata dojechał do mety pierwszy, a Woźniakowi przypadła ostatnia pozycja.

Żużel. Łaguta zdradził, co jest jego bronią na sezon! Chodzi o kierownicę – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

– Wiadomo, że jest to dopiero początek sezonu. Dla mnie to były pierwsze starty w ogóle spod taśmy w tym roku. Wcześniej nie udało mi się to na treningach. Cieszę się, że pierwsze zawody mam za sobą. Udaje mi się podtrzymać dobrą tendencję. Byłem piąty, czwarty, trzeci i w tym roku drugi w Kryterium Asów. Cieszę się z tego drugiego miejsca. Bartek był w wyśmienitej dyspozycji, ale jestem z siebie zadowolony oprócz tego jednego wyścigu – mówił Szymon Woźniak w rozmowie z Piotrem Zaborowiczem.

U zawodnika z Tucholi, poza tradycyjnymi świetnymi startami, widać było dużą prędkość na trasie. To właśnie do niego powędrowała specjalna nagroda za najlepszy czas dnia.

– Sprzęt spisywał się bardzo dobrze, dzięki czemu wygrałem Memoriał Raniszewskiego za najlepszy czas dnia. To będzie świetnia pamiątka. Dużo pracy jeszcze przed nami i się rozpędzamy. Dobrze zacząć sezon od podium, tym bardziej tutaj w Bydgoszczy, na swoich śmieciach – komentował wychowanek bydgoszczan.

Żużel. Rozmowy Woźniaka z Hancockiem, wypadek Przyjemskiego i wygrana Zmarzlika (GALERIA) – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Pierwszy turniej w roli stałego uczestnika cyklu Grand Prix czeka Woźniaka 27 kwietnia. Wtedy cykl zostanie zainaugurowany rundą w Chorwacji. Już w sobotę z kolei zobaczymy tego zawodnika w Memoriale Edwarda Jancarza.