Żużel. Stolarcent Południe lepsze od Stolaro Północy. Świetny Lebiediew, bardzo dobre zawody Szostaka (RELACJA)

Bartosz Rabenda
22 sierpnia, 2021
15:50

Drużyna Stolarcent Południa okazała się lepsza od Stolaro Północy w meczu rozegranym na torze w Krośnie. Ekipa prowadzona przez Ireneusza Kwiecińskiego zgodnie z przewidywaniami dość szybko zbudowała przewagę i ostatecznie triumfowała 50:40. Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Andrzej Lebiediew (12 punktów z bonusem). Wśród żużlowców Północy najskuteczniejszy był Wadim Tarasienko (11+1).

Zawody w Krośnie na początku były bardzo wyrównane. Pierwsze trzy biegi zakończyły się wynikami remisowymi. Faworyci z Południa wyszli na prowadzenie na zakończenie otwierającej serii. Bardzo szybki Sebastian Szostak, który wygrał bieg młodzieżowy, oraz Kacper Gomólski zwyciężyli podwójnie z Luke’m Beckerem i Wiktorem Przyjemskim. Kibicom zgromadzonym na stadionie przy Legionów podobać się mógł szczególnie wyścig trzeci. Właśnie w nim ulubieniec miejscowych – Andrzej Lebiediew, potwierdził świetną dyspozycję i z łatwością wyprzedził Jakuba Jamroga.

Zaraz po pierwszej przerwie na prace torowe zespół pełniący rolę gospodarza powiększył przewagę. Prędkości zdecydowanie nie było widać u łódzkich zawodników, a więc Beckera i Nowaka. Bez większych problemów poradzili sobie z nimi Patrick Hansen oraz Siergiej Łogaczow. Chwilę później dużo lepiej niż w pierwszym starcie zaprezentował się Jamróg. W drugim pojedynku z Lebiediewem to on był szybszy i Łotysz musiał pogodzić się z pierwszą porażką. Za sprawą triumfu Tobiasza Musielaka i Kacpra Gomólskiego 4:2, na półmetku zawodów ekipa Południa miała już 10 oczek przewagi.

Na początku drugiej połowy meczu swój koncert kontynuował Szostak. Młodzieżowiec, po kolejnym dobrym starcie, w biegu ósmym pognał do przodu, a Lebiediew skutecznie pilnował drugiej pozycji przed łódzką parą. Dopiero dziewiąta gonitwa przyniosła pierwszy triumf ekipy Północy. Duet Zdunek Wybrzeża Gdańsk, czyli Kułakow i Jamróg dość szybko uporał się z Gomólskim oraz Musielakiem i na pięć biegów przed końcem można było mieć nadzieję, że goście powalczą jeszcze o zwycięstwo.

Zwycięstwo gospodarzy stało się niemal pewne przed biegami nominowanymi. Czwarta seria ułożyła się bowiem na remis i Południe dojechało do 44 oczek. Sporo emocji zaserwowali kibicom Wadim Tarasienko i Andrzej Lebiediew, którzy stoczyli kolejny ciekawy pojedynek w tym sezonie. Zarówno Rosjanin, jak i Łotysz świetnie napędzili się na przeciwległej prostej i walczyli o pierwszą pozycję daleko przed Kacprem Gomólskim i Marcinem Nowakiem. Trzynasty bieg ostatecznie padł łupem zawodnika gości i Północ mogła się cieszyć z drugiej drużynowej wygranej w spotkaniu.

W pierwszym z biegów nominowanych swojej szansy na komplet nie wykorzystał Szostak. 18-latek tym razem został z tyłu zaraz po starcie i zanotował „zerówkę”. Ostatecznie Południe wygrało różnicą 10 punktów. Na koniec Lebiediew odgryzł się Tarasience za wcześniejszą porażkę i został najskuteczniejszym zawodnikiem meczu.

Stolarcent Południe – Stolaro Północ 50:40

Południe: Tobiasz Musielak 9+1 (1*,3,0,3,2), Kacper Gomólski 4+1 (2*,1,1,d), Patrick Hansen 9+1 (2,3,1*,2,1), Siergiej Łogaczow 5+1 (0,2*,2,1,), Andrzej Lebiediew 12+1 (3,2,2*,2,3,), Sebastian Szostak 9 (3,3,3,0), Dawid Rempała 2+2 (0,1*,1*).

Północ: Wiktor Kułakow 11 (3,0,3,2,3), Jakub Jamróg 10+1 (2,3,2*,3,0), Marcin Nowak 4 (0,1,1,1,1), Luke Becker 1 (1,0,0,0,), Wadim Tarasienko 11+1 (1*,2,3,3,2), Wiktor Przyjemski 2 (2,0,0), Mateusz Dul 1+1 (1*,0,0).

Bieg po biegu:

1. KUŁAKOW, Hansen, Musielak, Nowak 3:3

2. SZOSTAK, Przyjemski, Dul, Rempała 3:3 (6:6)

3. LEBIEDIEW, Jamróg, Tarasienko, Łogaczow 3:3 (9:9)

4. SZOSTAK, Gomólski, Becker, Przyjemski 5:1 (14:10)

5. HANSEN, Łogaczow, Nowak, Becker 5:1 (19:11)

6. JAMRÓG, Lebiediew, Rempała, Kułakow 3:3 (22:14)

7. MUSIELAK, Tarasienko, Gomólski, Dul 4:2 (26:16)

8. SZOSTAK, Lebiediew, Nowak, Becker 5:1 (31:17)

9. KUŁAKOW, Jamróg, Gomólski, Musielak 1:5 (32:22)

10. TARASIENKO, Łogaczow, Hansen, Przyjemski 3:3 (35:25)

11. MUSIELAK, Kułakow, Łogaczow, Becker 4:2 (39:27)