Żużel. Patryk Dudek: Ostatnie dwa tygodnie są dla mnie dużo lepsze. Czy pojadę w DPŚ? O to trzeba pytać trenera

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Patryk Dudek ma za sobą zdecydowanie najlepszy występ w tegorocznym cyklu Grand Prix. „Duzers” po raz pierwszy wjechał nie tylko do półfinału, ale i to finału, gdzie udało mu się nawet stanąć na podium. Dzięki tak dobremu występowi przesunął się o trzy pozycje w klasyfikacji generalnej i, choć nadal będzie o to bardzo trudno, nie jest jeszcze bez szans w walce o czołową szóstkę, która da mu utrzymanie w cyklu.

 

Po zawodach 31-latek nie krył radości z osiągniętego rezultatu. – Jestem bardzo szczęśliwy, bo to mój najlepszy występ w tym sezonie. Wjechałem do finału, zająłem trzecie miejsce, które nie jest złe. Potrzebuję punktów, by się utrzymać w cyklu. Czekam już na kolejną rundę – powiedział.

Widać gołym okiem, że od jakiegoś czasu u Patryka Dudka coś drgnęło. Wychowanek Falubazu dużo lepiej radzi sobie w lidze, a występ w Malilli tylko to potwierdza. W ostatnim czasie „Duzers” zatrudnił uznanego mechanika, Dariusza Sajdaka, i widać że ta współpraca przynosi efekty. – Ostatnie dwa tygodnie są już dla mnie dużo lepsze. Lepiej punktuję w polskiej lidze, czuję się dużo lepiej jeżdżąc na motocyklu i wszystko zmierza w dobrym kierunku – przyznał.

Wielu skreślało już Patryka Dudka z udziału w Drużynowym Pucharze Świata, który będzie miał miejsce za niecałe dwa tygodnie. Tym występem jednak dał do zrozumienia Rafałowi Dobruckiemu, że tak łatwo nie zamierza odpuścić. – Oczywiście, chciałbym tam wystąpić, ale o to trzeba już pytać naszego szkoleniowca. Mamy jeszcze treningi przed Drużynowym Pucharem Świata, więc zobaczymy co tam się wydarzy. Za dwa tygodnie będzie już wszystko jasne – zakończył 31-latek.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Dan Bewley zdobywa Malille! Patryk Dudek na podium!

Żużel. Zmarzlik nadal z ogromną przewagą. Spory awans „Duzersa” (KLASYFIKACJA)