Na stadionie Cellfast Wilków Krosno trwa budowa oświetlenia. Prace mają zakończyć się w kwietniu, a kilka miesięcy później wyremontowany obiekt będzie gościł imprezę rangi mistrzowskiej. Krosno zostało bowiem gospodarzem jednego z trzech finałów Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów.
Poznaliśmy terminarz tegorocznych zmagań o miano najlepszego juniora świata. W sezonie 2021 sytuacja ma wrócić do normy sprzed pandemii i planowane są trzy finały.
– Sezon 2020 był trudny dla wszystkich pod każdym względem – organizacyjnym i sportowym, ale FIM, One Sport i organizatorzy są przygotowani na zbliżający się sezon. Wracamy do organizacji trzech finałów i chcemy to przygotować w najlepszy możliwy sposób – mówi na łamach serwisu Grand Prix Armando Castagna, dyrektor wyścigów torowych FIM.
Pierwsza runda IMŚJ odbędzie się w niemieckim Stralsund 4 września 2021 roku. Dla polskich kibiców najciekawszym wydarzeniem będzie jednak druga runda, która odbędzie się na modernizowanym obecnie stadionie w Krośnie. To pierwsza międzynarodowa impreza w tym mieście. Zawody zaplanowane zostały na 25 września. Indywidualnego mistrza świata juniorów poznamy natomiast 1 października, podczas tradycyjnego weekendu w Pardubicach.
Gdzie? W Krośnie? Finał mistrzostw świata.
Koniec świata już blisko.
To już nie to Krosno, co Ci się wydaje.
Trzeba życzyć Krosnu aby wszystko przebiegło według planu no i w efekcie sukcesu organizacyjnego.
Komuś Krosno nie pasuje?
W sierpniu 2017 roku byłem w Krośnie na Finale Drużynowych ME Juniorów. Fajnie się zapowiadało, bo super stadion (pomimo zmiany nawierzchni z tej prawdziwej – szlaki – na sjenit), kibice dopisali i zobaczyłem nawet znajome z TV twarze.
Deszcz jednak przerwał zawody a może to się zdarzyć wszędzie.
Nie pojmuję, dlaczego jak ktoś słyszy Krosno, Lublin, Rzeszów to zaraz mu się wydaje że kicha.
Kibicu – PRZYJEDŹ, ZOBACZ, OCEŃ!!!
Mam kawałek ale chętnie bym przyjechał zobaczyć te zawody. Krosno przy sztucznym oświetleniu to w tej chwili dla mnie ciekawostka i egoztyka, większa niż jakiś kolejny szlagier typu Leszno-Wrocław.
To już prawie Ukraina 🙂
W szkole z geografii chyba same 2 były.
Idąc twoim tokiem rozumowania to Rzeszów, albo Lublin też leży prawie na Ukrainie. Gdybyś jednak spojrzał na mapę to byś zauważył, że Krosno leży o wiele bliżej Słowacji. 🙂
Azja
Ale trzeba przyznać chłopu, że co se użył to jego … choć skończył marnie.
Mam nadzieję, że jednak sport żużlowy nie skończy się na palu, ale przyjdą lepsze czasy, pomimo że nic na to nie wskazuje – szkoda.
Żużel. Motor nadal niepokonany! Wielki mecz Sajfutdinowa (RELACJA)
Żużel. Waleczny GKM nie dał rady Sparcie. Odrodzenie „Magica”! (RELACJA)
Żużel. Zdrada w Orle Łódź?! Mocne słowa prezesa!
Żużel. Pragnął wrócić do Ekstraligi jak nikt inny. Teraz jest jednym z liderów!
Żużel. Jason Doyle: Szwecja jest nieopłacalna. Chcę gonić za tytułem
Żużel. GKM jedzie do podrażnionej Sparty. Apator potwierdzi formę w Lublinie? (ZAPOWIEDŹ)