Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Artiom Łaguta drugi raz zdecydował się zabrać głos w mediach społecznościowych na temat wojny na Ukrainie. Tym razem żużlowiec Betard Sparty Wrocław wezwał rosyjskie wojsko do porzucenia karabinów i zaprzestania agresji.

 

Przed kilkoma dniami 31-latek zaznaczył w swoim wpisie, że marzy o tym by ludzie nie musieli być świadkami wojny. Najnowszy komunikat zawodnika jest znacznie dosadniejszy.

– Jestem załamany obrazami wojny, które docierają do nas od kilku dni. One sprawiają, że nie mogę być dumnym Rosjaninem. Ciężko mi spoglądać w twarz ludziom, którzy przybywają do Polski z Ukrainy. Proszę rosyjskie wojsko, by zaprzestało tej nieludzkiej agresji. Porzućcie karabiny, przejdźcie na stronę dobra! – napisał Łaguta w mediach społecznościowych.

Mistrz świata jest jednym z wielu rosyjskich żużlowców, którzy startują na polskich torach. Po ostatnich zaleceniach MKOlu trudno wyrokować, czy w związku z wojną na Ukrainie zawodnik nie zostanie odsunięty od startów. Na pewno jest w znacznie lepszej sytuacji niż Wiktor Kułakow czy Siergiej Łogaczow, którzy nie mają polskich obywatelstw.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Artem Laguta (@laguta222)